Po północy czasu polskiego przywódca Rosji Władimir Putin wygłosił oświadczenie, w którym zarzucił Ukrainie łamanie ogłoszonego przez siebie tymczasowego zawieszenia broni, zapowiedzianego pod koniec kwietnia na czas obchodów Dnia Zwycięstwa. Zaproponował jednak Ukrainie wznowienie bezpośrednich rozmów „tam, gdzie zostały przerwane”. Jak stwierdził, miałyby się one rozpocząć w czwartek, 15 maja w Stambule. - Proponujemy władzom w Kijowie wznowienie bez żadnych warunków wstępnych negocjacji, które zostały przerwane pod koniec 2022 r. - powiedział Putin podczas nocnego spotkania z dziennikarzami na Kremlu. Przekonywał także: „to nie my zerwaliśmy negocjacje w 2022 roku”.
Do sprawy odniósł się w mediach społecznościowych prezydent USA Donald Trump.
Czytaj więcej
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odpowiedział na propozycję powrotu do bezpośrednich rozmów,...
Donald Trump: Putin nie chce porozumienia o zawieszeniu broni, chce negocjować koniec rzezi
„Prezydent Rosji, Władimir Putin, nie chce zawrzeć porozumienia o zawieszeniu broni z Ukrainą, lecz zamiast tego chce spotkać się w czwartek, w Turcji, aby negocjować możliwe zakończenie RZEZI. Ukraina powinna się na to zgodzić NATYCHMIAST” – napisał Donald Trump w należącym do niego serwisie społecznościowym Truth Social. „Przynajmniej będzie mogła ustalić, czy osiągnięcie porozumienia jest możliwe, a jeśli nie, przywódcy europejscy i USA będą wiedzieć, na czym stoją, i będą mogli działać odpowiednio!” – dodał. „Zaczynam wątpić, czy Ukraina zawrze porozumienie z Putinem, który jest zbyt zajęty świętowaniem Zwycięstwa w II Wojnie Światowej — wojny, której nie dałoby się wygrać (nawet w najmniejszym stopniu!) bez Stanów Zjednoczonych Ameryki. SPOTKAJCIE SIĘ NATYCHMIAST!!!” – zaznaczył amerykański prezydent.