Zawody prawnicze - egzamin radcowski i adwokacki

Egzaminy radcowski i adwokacki zdało w sumie 3,3 tys. osób. Mogą rozpoczynać świadczenie usług. To największa grupa w ostatnich latach

Aktualizacja: 08.09.2011 05:01 Publikacja: 08.09.2011 04:55

Zawody prawnicze - egzamin radcowski i adwokacki

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak

„Rz" uzyskała w Ministerstwie Sprawiedliwości informacje o ostatecznych rezultatach czerwcowych państwowych zawodowych egzaminów prawniczych. Ministerstwo zorganizowało je po raz drugi.

Po tegorocznych na listy korporacyjne wpisać się może 3287 osób z 4522 kandydatów. Najszybsi już składają ślubowania i rozpoczynają praktykę. Szeregi radców prawnych wzrosną o ponad 2 tys. absolwentów prawa, a korporację adwokacką wzmocni 1,2 tys. nowych członków. Tymczasem w latach 2009 – 2010 w sumie egzaminy zdało ok. 3 tys. aplikantów.

Adwokacki lepiej

– Ministerstwo Sprawiedliwości cieszy się, że tak liczna grupa będzie mogła rozpocząć świadczenie fachowej pomocy prawnej. Ogólny wynik egzaminów jest podobny do ubiegłorocznego, kiedy zdało w sumie ok. 70 proc. – ocenia Iwona Kujawa, dyrektor Departamentu Nadzoru nad Aplikacjami Prawniczymi w MS. – Sprawdziło się zdawanie za pomocą komputerów. Według członków komisji egzaminacyjnych zadania były średnio trudne – dodaje dyrektor Kujawa.

Egzamin adwokacki, który przeszło z sukcesem 83,2 proc. zdających, wypadł zdecydowanie lepiej niż radcowski (67,9 proc.). W obu lepiej spisali się aplikanci niż osoby, które zdawały bez odpowiedniej aplikacji, lecz z wymaganą praktyką prawniczą. Adwokacki zdała połowa z 70 takich kandydatów. Na egzaminie radcowskim z ponad 200 osób udało się to tylko co trzeciej.

Najgorzej w stolicy

Najlepszymi wynikami mogą się pochwalić kandydaci zdający egzamin adwokacki w Gdańsku; zaliczyło go 97 proc. Egzamin radcowski najlepiej poszedł w Poznaniu i Toruniu, bo zdało go ponad 90 proc.; najsłabiej było w Zielonej Górze (nie zdało 53 proc.).

Generalnie gorzej niż w innych miastach zakończyły się egzaminy w Warszawie. Adwokacki zdało 78 proc., natomiast radcowski zaledwie 53 proc. Za burtą tego drugiego pozostało ponad 500 osób, egzaminatorzy postawili 300 dwój z prawa administracyjnego, 200 – z cywilnego.

Skąd takie wyniki w mieście z wykwalifikowaną i liczną kadrą naukowców i praktyków? Czy powodem gorszego przygotowania był słabszy poziom szkoleniowców, czy może raczej szkolonych aplikantów? Może to skutek masowego charakteru stołecznych aplikacji, na których szkoli się więcej osób, niż jest studentów prawa na Uniwersytecie Warszawskim?

Czas odwołań

Michał Stępniewski, dziekan warszawskiej Rady Radców Prawnych, przyczyn upatruje w podejściu stołecznych komisji egzaminacyjnych do oceniania prac, zwłaszcza z prawa administracyjnego.

– Nie twierdzę, że u nas były one zbyt surowe, bo może to gdzie indziej były za łagodne – mówi. Wskazuje też na różnice w samej Warszawie: w jednej komisji zdało 38 proc., a w innej – 65 proc. Jego zdaniem dowodzi to subiektywizmu ocen.

Samorząd warszawskich radców zamówił u prof. Marka Wierzbowskiego, znawcy prawa administracyjnego z UW, opinię. Autor ocenił w niej, że zadanie z tej dziedziny nie musi mieć tak jednoznacznego rozwiązania, jak założyli oceniający. Opinia ma dostarczyć argumentów aplikantom odwołującym się od negatywnej oceny do komisji egzaminacyjnej II stopnia.

– Te komisje mają ujednolicać kryteria ocen i standaryzować poziom egzaminu i oczekiwań stawianych kandydatom – mówi dyrektor Kujawa. Jej zdaniem do rozpatrzenia spodziewanych kilkuset odwołań z Warszawy trzeba będzie utworzyć dodatkowe komisje.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów