Najnowsza nowelizacja ustawy o komornikach sądowych ma umożliwiać odzyskiwanie opłat komorniczych w razie wadliwych egzekucji. Podstawową kwestią jest jednak ograniczenie bezpodstawnie wszczynanych egzekucji. Pozostaje zatem pytanie, co z odpowiedzialnością wierzycieli – często firm windykacyjnych.
Komornik zwróci, co pobrał
?Uchwalona na ostatnim posiedzeniu Sejmu nowela ustawy o komornikach sądowych i egzekucji wprowadza możliwości zwrotu dłużnikowi przez komornika opłaty za bezpodstawną egzekucję. Dodane zupełnie nowe ustępy 2a–2c art. 49 stanowią, że nie pobiera się tej opłaty, jeśli dłużnik wykaże, że orzeczenie, na którym oparto klauzulę wykonalności, zostało uchylone lub zmienione w taki sposób, że nie nadaje się do wykonania, utraciło moc lub tytuł wykonawczy został pozbawiony wykonalności.
Jeżeli wykazanie tych okoliczności nie było możliwe przed prawomocnym zakończeniem postępowania egzekucyjnego, dłużnik może złożyć wniosek o uchylenie postanowienia o pobraniu opłat, a w razie jej pobrania – o zwrot.
Wniosek taki składa się do komornika w terminie trzymiesięcznym od daty uprawomocnienia się orzeczenia powodującego uchylenie lub utratę mocy tytułu egzekucyjnego.
Nowelizacja obniża ponadto próg 5-proc. opłaty stosunkowej. Będzie ona nie niższa niż 1/20 przeciętnego wynagrodzenia, a nie 1/10, jak to jest obecnie.