Opłaty za aplikację adwokacką: na co rada może wydawać składki

Opłaty płacone przez stołecznych aplikantów?na fundusz szkoleniowy wydawane były też na diety członków rady.

Publikacja: 07.08.2014 08:50

Opłaty za aplikację adwokacką: na co rada może wydawać składki

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Komisja Rewizyjna przy Okręgowej Radzie Adwokackiej sprawdziła działalność Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie od 1 maja do 31 grudnia 2013 r. i zawnioskowała o udzielenie jej absolutorium. Generalnie ocenia zatem jej działalność pozytywnie. W sprawozdaniu zawarła jednak pewne uwagi do funkcjonowania  samorządu.

Jedna z nich dotyczy sposobu rozliczania tzw. funduszu szkoleniowego dla aplikantów. Wpływają do niego środki, które aplikanci płacą za szkolenie (każdy ok. 5,1 tys. zł rocznie). Komisja rewizyjna zwróciła uwagę, że z tych środków są finansowane także w części diety dla dziekana, członków prezydium i rady oraz kierownika szkolenia, wydatki na czasopismo „Palestra" i informatyzację.

Komisja co do zasady nie kwestionuje tego, że diety były wypłacane właśnie ze środków na szkolenie. Podkreśla, że znaczna część uchwał podejmowanych przez radę dotyczy bowiem właśnie aplikantów. Zwraca jednak uwagę, że aplikanci płacą też składki (do tej pory było to 70 zł miesięcznie). Dlatego pożądane byłoby przyjęcie algorytmu dzielenia kosztów między budżet izby (do którego wpływają składki, także od aplikantów), a budżet szkolenia aplikantów (tworzony z opłat za aplikację), tak „by nie robił on wrażenia mniej lub bardziej przypadkowego".

– Nie mamy powodu oceniać, że samo przeznaczanie opłat za aplikację na szkolenie jest nieprawidłowe – mówi „Rz" adwokat Piotr Barczak, wiceprzewodniczący Komisji Rewizyjnej. – Nie kwestionowało tego chociażby nigdy Ministerstwo Sprawiedliwości, które ocenia wydatkowanie opłat aplikantów. W związku z tym, że aplikanci poprzez składki zasilają także budżet izby, zastanawialiśmy się tylko nad tym, czy adekwatne jest finansowanie z budżetu szkoleniowego niemal wszystkich wydatków związanych z aplikantami, a także diet w 50 proc. – wyjaśnia mecenas Barczak.

W tej chwili diet w stołecznej palestrze nie ma. Zlikwidowała je uchwała przegłosowana wbrew radzie w czerwcu (władze samorządu chcą, by do sprawy wróciło jesienne zgromadzenie stołecznej izby).

– Zasady podziału składek i  opłat za aplikację za poprzedniej kadencji oceniam jako klarowne, nie widzę powodu, by je zmieniać – ocenia dziekan warszawskiej ORA Paweł Rybiński. – Sprawy związane ze szkoleniem aplikantów to większość pracy rady, więc koszty jej działania w dużej części ponosili właśnie aplikanci. W tej chwili kwestie diet  są przedmiotem rozważań w Naczelnej Radzie Adwokackiej. Mam nadzieję, że efektem będzie wskazanie klarownych zasad obliczania diet i środków na ich finansowanie i nie będzie już więcej wątpliwości co do tych zagadnień – dodaje dziekan Rybiński.

Komisja rewizyjna, oceniając kwestię wydawania środków z funduszu szkoleniowego na „Palestrę" (to pismo tworzone przez samorząd na szczeblu krajowym, które powinno trafiać do wszystkich członków), także zwróciła uwagę, że są one pokrywane ze składek adwokatów, a jeśli chodzi o aplikantów, to nie ze składek, tylko właśnie z opłat za szkolenie.  Przyznała jednak, że  dla aplikantów korzystanie z tego czasopisma adwokatury ma także walor szkoleniowy.

Komisja dobrze oceniła działalność i gospodarowanie środkami m.in. przez komisje: badań i rozwoju, kultury, sportu i turystyki, integracji środowisk prawniczych, ds. współpracy z zagranicą, koło seniora czy koło młodych.

Nie miała także uwag do działalności komisji doskonalenia zawodowego.

Komisja Rewizyjna przy Okręgowej Radzie Adwokackiej sprawdziła działalność Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie od 1 maja do 31 grudnia 2013 r. i zawnioskowała o udzielenie jej absolutorium. Generalnie ocenia zatem jej działalność pozytywnie. W sprawozdaniu zawarła jednak pewne uwagi do funkcjonowania  samorządu.

Jedna z nich dotyczy sposobu rozliczania tzw. funduszu szkoleniowego dla aplikantów. Wpływają do niego środki, które aplikanci płacą za szkolenie (każdy ok. 5,1 tys. zł rocznie). Komisja rewizyjna zwróciła uwagę, że z tych środków są finansowane także w części diety dla dziekana, członków prezydium i rady oraz kierownika szkolenia, wydatki na czasopismo „Palestra" i informatyzację.

Pozostało 81% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara