Jubileusz nowego pogranicza

Mówią, że granice to są blizny historii, jeśli tak, to ta granica pokazuje jak pięknie potrafimy te rany zaleczyć – mówił Olgierd Geblewicz, marszałek zachodniopomorski podczas uroczystości 15-lecia wejścia do Polski. Władze województwa obchodziły jubileusz na dawnym przejściu granicznym w Kołbaskowie.

Publikacja: 10.05.2019 12:00

Jubileusz nowego pogranicza

Foto: materiały prasowe

Przed wejściem Polski do UE w 2004 roku i strefy Schengen w 2007 roku przejście w Kołbaskowie było najważniejszym i największym przejściem granicznym Pomorza Zachodniego. Dzięki autostradzie – nie tylko po stronie niemieckiej, ale i polskiej – właśnie stąd można było najszybciej dotrzeć nie tyko do Berlina, ale i włączyć się w sieć niemieckich autostrad. Dla porównania – pobliskie przejście graniczne w Lubieszynie skomunikowane było po obydwu stronach granicy tylko jednopasmową szosą. W Kołbaskowie odprawiano nie tylko ruch osobowy, ale także ciężarowy na dużą skalę. Tutaj też świętowano wejście Polski do UE, a w nocy z 21 na 22 grudnia 2007 roku – kiedy Polska wchodziła do strefy Schengen – żegnano kontrolę graniczną. Trudno zatem o bardziej symboliczne miejsce dla graniczącego z Niemcami województwa.

– Kiedy przyjmuje się nowego domownika, to nie wystarczy otworzyć drzwi, trzeba otworzyć serce, z tym mieliśmy do czynienia. Od 15 lat budujemy nowe pogranicze, zmieniamy rzeczywistość. Mówią, że granice to są blizny historii, jeśli tak jest, to ta granica pokazuje jak pięknie potrafimy te rany zaleczyć – oceniał Olgierd Geblewicz.

Dom zamiast wojny

Tym razem na przejściu w Kołbaskowie zjawiło się kilkaset osób. Oprócz władz województwa także inni samorządowcy, parlamentarzyści i okoliczni mieszkańcy. Wystąpiła orkiestra, chór, rozwinięto wielką flagę UE i wspólnie zjedzono tort.

– 15 lat temu zamieszkaliśmy w domu dobrym, bezpiecznym, w domu, który nazywa się Unia Europejska. Ten dom został zbudowany na ruinach II wojny światowej, na traumach dziesiątek i setek wojen, które przez lata przechodziły przez Europę. Ale to dom, który został zbudowany na marzeniu, o życiu wspólnym w Europie. To dom, który został zbudowany na wartościach, godności ludzkiej, demokracji, równości, praworządności i solidarności. Nie byłoby tego święta sprzed 15 lat, gdyby 30 lat temu nie udało się w doprowadzić do porozumień Okrągłego Stołu. Nasi światli liderzy obrali kurs na Europę i ten kurs był konsekwentnie realizowany przez wszystkie ekipy – podsumował Olgierd Geblewicz.

Na uroczystości pojawił się też Rolf Nikel, ambasador Niemiec w Polsce.

– Jesteśmy wdzięczni, że Polska po okrutnych zbrodniach dokonanych w II wojnie światowej wyciągnęła do nas rękę w geście pojednania. Dzięki Unii Europejskiej wspólnie doświadczamy dziś najdłuższego okresu pokoju między krajami na naszym kontynencie. Unia zapewniła wszystkim państwom członkowskim poziom dobrobytu, jakiego do tej pory nie było. Swoboda podróżowania przyniosła nam niespotykane możliwości wymiany we wszystkich obszarach. Unia to instytucja wartości, demokracji i praworządności – chwalił ambasador.

Kolej, filharmonia i żeglarstwo

Jubileusz był dobrą okazją nie tylko do podsumowania obecności Polski w UE, ale korzyści jakie przez ten czas uzyskało Pomorze Zachodnie. Tym bardziej że to właśnie władze regionalne zarządzają dystrybucją licznych funduszy unijnych na czele z regionalnymi programami operacyjnymi. Na Pomorzu Zachodnim lista dofinansowanych inwestycji jest niezwykle długa – dzięki unijnym dotacjom udało się kupić nowoczesny tabor kolejowy za 1 mld zł, niskoemisyjne autobusy, zmodernizowane zostały drogi i szpitale. Z pieniędzy unijnych wybudowano m.in. szczecińską Operę na Zamku i słynną Filharmonię Szczecińską. Wybudowany został Zachodniopomorski Szlak Żeglarski z nowoczesnymi marinami i przystaniami, a obecnie trwa budowa gigantycznego szlaku rowerowego, który umożliwi podróżowanie po całym regionie.

Pierwszy RPO dla WZ na lata 2007–2013 został sfinansowany przez Komisję Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego i ze środków budżetu państwa. W trakcie jego wdrażania przeprowadzono 121 naborów, zrealizowano 1740 projektów, których wartość wyniosła 6,79 mld zł. Na program UE przeznaczyła 3,5 mld zł.

W kolejnym RPO 2014–2020 budżet wynosi już blisko 7 mld zł, z czego na dzień 26 marca 2019 roku zakontraktowano już 4,2 mld zł, tj. 65,19 proc. alokacji.

Przed wejściem Polski do UE w 2004 roku i strefy Schengen w 2007 roku przejście w Kołbaskowie było najważniejszym i największym przejściem granicznym Pomorza Zachodniego. Dzięki autostradzie – nie tylko po stronie niemieckiej, ale i polskiej – właśnie stąd można było najszybciej dotrzeć nie tyko do Berlina, ale i włączyć się w sieć niemieckich autostrad. Dla porównania – pobliskie przejście graniczne w Lubieszynie skomunikowane było po obydwu stronach granicy tylko jednopasmową szosą. W Kołbaskowie odprawiano nie tylko ruch osobowy, ale także ciężarowy na dużą skalę. Tutaj też świętowano wejście Polski do UE, a w nocy z 21 na 22 grudnia 2007 roku – kiedy Polska wchodziła do strefy Schengen – żegnano kontrolę graniczną. Trudno zatem o bardziej symboliczne miejsce dla graniczącego z Niemcami województwa.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Życie Pomorza Zachodniego
Zacznijmy od małych. Czy stocznie wrócą na Pomorze Zachodnie?
Życie Pomorza Zachodniego
Wymiana pieców i termomodernizacja. Są pieniądze na walkę ze smogiem
Życie Pomorza Zachodniego
Trzebież znów na trasie. Nowy port na żeglarskiej mapie Polski
Życie Pomorza Zachodniego
Kulinaria, piwo i trójniak. Sześć produktów regionalnych w finale
Życie Pomorza Zachodniego
Najlepsze wsparcie w UE