Co do zasady, lokalne standardy urbanistyczne dotyczą inwestycji realizowanych na podstawie specustawy mieszkaniowej (w praktyce można spotkać opinię, że mają szerszy zakres, jednak trudno się z nią zgodzić). Powinny określać:
- maksymalne odległości inwestycji od: przystanku autobusowego, szkoły podstawowej lub przedszkola, od terenów wypoczynku, rekreacji i sportu,
- dopuszczalną liczbę kondygnacji w ramach inwestycji mieszkaniowej
- dodatkowo (nieobowiązkowo) liczbę miejsc parkingowych niezbędnych do obsługi realizowanej inwestycji lub obowiązek zapewnienia dostępu do sieci ciepłowniczej.
Poza ostatnim punktem, wskazane odległości i wartości są i tak określone w specustawie mieszkaniowej. Lokalne standardy urbanistyczne mogą je jedynie modyfikować - nie więcej niż o 50 proc. Także standardowo, ów akt prawa miejscowego nie jest nadmiernie rozbudowany. Określa jedynie wskazane wytyczne dla gminy. Jednak Rada Miasta Gdańska uchwaliła akt o znacznie szerszym zakresie. Można dyskutować nad tym, czy wszystkie przepisy w nim zawarte rzeczywiście mogą się tam znaleźć i czy mają swoją podstawę prawną. Nie budzi jednak wątpliwości, że przy okazji sporządzania uchwały podjęto próbę szerszego uporządkowania przestrzeni poddanej reżimowi specustawy mieszkaniowej. Czyli w pewnym sensie nadrobienia pewnych popełnionych przez ustawodawcę zaniechań.