Korzystasz ze zniżek? Udowodnij, że masz do nich prawo

Za brak wgranego e-hologramu na bilecie stołecznej komunikacji miejskiej można dostać mandat, nawet jeśli płaci się podatki w stolicy, które dają prawo do ulgi.

Aktualizacja: 14.12.2019 11:52 Publikacja: 14.12.2019 07:45

Karty Warszawiaka wprowadzono w Warszawie w 2013 roku za prezydentury Hanny Gronkiewicz-Waltz.

Karty Warszawiaka wprowadzono w Warszawie w 2013 roku za prezydentury Hanny Gronkiewicz-Waltz.

Foto: Urząd Miasta Stołecznego Warszawy

Wgrywała hologram, ale go nie wgrała

Pani Izabela od kilkunastu lat płaci podatki w Warszawie. Od kilkunastu lat ma też kartę miejską, a od kilku, od kiedy wprowadzono Kartę Warszawiaka, korzysta ze zniżek dla osób rozliczających PIT w stolicy. Dzięki temu takie osoby płacą 98 zł zamiast 110 zł za bilet 30-dniowy i 250 zamiast 280 zł za bilet 90-dniowy.

Kobieta regularnie odnawia e-hologram upoważniający do zniżek. Ostatnio robiła to we wrześniu, ale okazało się, że "się nie wgrał". A wyszło to niedawno podczas kontroli biletów w tramwaju numer 4.

- Kontroler stwierdził, że hologram nie działa. I na nic się zdały tłumaczenia, że mam prawo do zniżki, że mogę dostarczyć ostatni PIT – opowiada kobieta.

Pani Izabela poinformowała kontrolera, że może udowodnić prawo do zniżki w ZTM i tam wyjaśni, czemu hologram nie działa.

Kontroler zaczął ją straszyć, że albo natychmiast zapłaci 122 zł, albo później 200 zł. Według relacji kobiety zażądał też dowodu osobistego, nie informując jej o klauzuli RODO, a potem wcisnął mandat do podpisania. Pasażerka zapłaciła gotówką.

Pani Izabela zapowiedziała, że zgłosi całą sprawę do ZTM. Kontroler powiedział, że nie ma takiej potrzeby i sam odnowi jej hologram w automacie. I tak zrobił.

Pani Izabela ma mnóstwo wątpliwości. - Dlaczego kontroler nie poinformował mnie o klauzuli RODO. Złamał ustawy, gdy żądał dowodu – uważa kobieta.

Pyta też, dlaczego nie wgrał się jej e-hologram, skoro go odnawiała? Zresztą pytań ma więcej; dlaczego kontroler nie wpisał na mandacie jej uwag, że może bezzwłocznie udowodnić prawo do zniżki i dlaczego straszył wyższą karą w przypadku nieopłacenia mandatu od ręki?

- Czemu nie poinformował mnie, że mogę się zgłosić do ZTM z PIT-em i anulować mandat? – mnoży wątpliwości.

Nie ma hologramu, to nie ma zniżki

Pytania pasażerki skierowaliśmy do stołecznego Zarządu Transportu Miejskiego. Odpowiedział na nie jego rzecznik Tomasz Kunert.

I tak, jak tłumaczy, ważność każdego e-hologramu można sprawdzić w automacie biletowym, w POP ZTM oraz Wydziałach Obsługi Mieszkańca UM.

- Karta w wyniku zużycia czy też uszkodzenia może przestać działać, stać się nieczytelna. Jednak w takiej sytuacji, również bilet na tej karcie byłby nieczytelny. W takim przypadku należy zgłosić się do POP ZTM celem wymiany karty i przekodowania biletu, jak i e-hologramu, które zakodowane są na uszkodzonej karcie. Nie trzeba kupować nowego biletu ani wgrywać hologramu – tłumaczy Tomasz Kunert.

Jego zdaniem spełnienie obowiązku informacyjnego w sprawie RODO powinno nastąpić podczas pozyskiwania danych osobowych od pasażera.

- Obowiązek ten kontroler biletów realizuje wręczając pasażerowi druk opłaty dodatkowej. Klauzula RODO zawarta jest na rewersie druku opłaty dodatkowej. Mieliśmy jedną skargę, ale została uznana za niezasadną, bo pasażer również otrzymał klauzulę wraz z wezwaniem do zapłaty – tłumaczy Tomasz Kunert.

Stołeczny ZTM nie ma danych jeśli chodzi o skargi pasażerów ZTM na przepisy związane z RODO. - Proszę spytać Urząd Ochrony Danych Osobowych. W skargach przekazywanych przez UODO do nas wątpliwość taka nie wystąpiła- zapewnia rzecznik ZTM.

Dodaje, że uwagi pasażerów kontroler wpisuje uwagi na ich prośbę lub wtedy, gdy np. kontroli towarzyszyły okoliczności wpływające na jej nietypowy przebieg.

- Kontrolerzy nie straszą pasażerów lecz przekazują informacje na temat wysokości opłat dodatkowych przewidzianych w Taryfie przewozowej. Zniżka 40 proc. obowiązuje w przypadku uiszczenia opłaty na miejscu – tłumaczy Tomasz Kunert.

Zapewnia, że kontroler ma obowiązek poinformować pasażera o możliwości i sposobie odwołania się od nałożonej opłaty dodatkowej, poza tym taką możliwość ma każdy pasażer, niezależnie od powodu nałożenia na niego kary, a informacja taka znajduje się także na druku opłaty dodatkowej.

Zdaniem rzecznika, fakt, ze pasażer, choć ma prawo do zniżki i może to szybko udowodnić, nie jest podstawą natychmiastowego anulowania mandatu. - Pasażer powinien mieć dokumenty uprawniające do zniżki w momencie kontroli. Zgodnie z Taryfą przewozową pasażer ma siedem dni na zgłoszenie się celem anulowania wezwania do zapłaty po pobraniu opłaty manipulacyjnej- tłumaczy Tomasz Kunert.

Podkreśla, że uprawnienie do Biletu Warszawiaka zapisane jest elektronicznie jako e-hologram, a bez niego pasażer nie ma uprawnień do kodowania tego typu biletów.

- Nie prowadzimy statystyk, ile wezwań jest wystawionych za brak e-hologramu. Każda osoba, która posiada uprawnienia i zgłosi się do ZTM celem ich udokumentowania w terminie 7 dni oraz uiści opłatę manipulacyjną, ma anulowanie wezwanie do zapłaty – zapewnia rzecznik ZTM.

Opłata manipulacyjna za anulowanie opłaty dodatkowej wynosi 21 zł. Pasażer, który otrzymał karę za brak e-hologramu, a płaci podatki w stolicy powinien zgłosić się do ZTM w ciągu tygodnia.

- Jeśli udowodni, że posiada prawo do zniżki, w przypadku anulowania wezwania do zapłaty pasażerowi zwracana jest opłata po potrąceniu opłaty manipulacyjnej na wskazany numer rachunku bankowego – zapewnia Tomasz Kunert.

Pani Izabela złożyła odwołanie i skargę na kontrolera. Czeka na zwrot pieniędzy. Zastanawia się też nad zawiadomieniem inspektora danych osobowych. – W końcu kontroler żądał dowodu, strasząc wyższą karą. Nie zgadzam się na posiadanie przez kontrolera moich danych osobowych. Nie przedstawił mi klauzuli RODO – mówi.

Kontrole zniżek robione losowo

Przy okazji tej historii okazało się, że ZTM wyrywkowo sprawdza, czy pasażerowie, którzy korzystają z Karty Warszawiaka i zniżek na nią przysługujących rzeczywiście płacą podatki w stolicy.

- Raz w miesiącu dokonywany jest losowy wybór numerów kart WKM lub innych zaakceptowanych przez ZTM, na które został wgrany e-hologram w biletomacie. Następnie do wylosowanych posiadaczy e-hologramów wysyłane są wezwania do okazania dokumentów potwierdzających posiadanie uprawnienia do Karty Warszawiaka/Młodego Warszawiaka – mówi Tomasz Kunert.

Zdradza, że w przypadku negatywnej weryfikacji lub nieokazania przez posiadacza e-hologramu odpowiednich dokumentów (m.in. kopii pierwszej strony zeznania podatkowego opatrzonego prezentatą urzędu skarbowego, czy zaświadczenia z urzędu skarbowego potwierdzającego fakt złożenia zeznania ) wyznaczonym terminie uprawnienia do Karty Warszawiaka/Młodego Warszawiaka podlegają zablokowaniu.

- Jeśli zostaje to ujawnione podczas kontroli, kontrolerzy nakładają opłatę dodatkową za brak odpowiedniego dokumentu uprawniającego do ulgi czy zniżki – mówi Tomasz Kunert.

Wgrywała hologram, ale go nie wgrała

Pani Izabela od kilkunastu lat płaci podatki w Warszawie. Od kilkunastu lat ma też kartę miejską, a od kilku, od kiedy wprowadzono Kartę Warszawiaka, korzysta ze zniżek dla osób rozliczających PIT w stolicy. Dzięki temu takie osoby płacą 98 zł zamiast 110 zł za bilet 30-dniowy i 250 zamiast 280 zł za bilet 90-dniowy.

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Wydarzenia
Nie mogłem uwierzyć w to, co widzę
Wydarzenia
Polscy eksporterzy podbijają kolejne rynki. Przedsiębiorco, skorzystaj ze wsparcia w ekspansji zagranicznej!
Materiał Promocyjny
Jakie możliwości rozwoju ma Twój biznes za granicą? Poznaj krajowe programy, które wspierają rodzime marki
Wydarzenia
Żurek, bigos, gęś czy kaczka – w lokalach w całym kraju rusza Tydzień Kuchni Polskiej