Trybunał Konstytucyjny o małej ustawie medialnej i roli KRRiT

Wyłączenie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z procesu powoływania władz TVP oraz Polskiego Radia jest niezgodne z konstytucją.

Publikacja: 14.12.2016 06:52

Trybunał Konstytucyjny o małej ustawie medialnej i roli KRRiT

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz

To sedno wtorkowego wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który uznał kilka przepisów tzw. małej ustawy medialnej za niekonstytucyjne.

Chodzi o nowelę ustawy o radiofonii i telewizji z 30 grudnia 2015 r., zgodnie z którą mandaty ówczesnych członków zarządów i rad nadzorczych TVP oraz Polskiego Radia wygasły dzień po jej ogłoszeniu, a 8 stycznia nowym prezesem TVP został Jacek Kurski.

O zbadanie tej ustawy wystąpili rzecznik praw obywatelskich oraz Nowoczesna. Podczas wtorkowej rozprawy Adam Bodnar oraz posłowie Nowoczesnej wskazywali, że ustawa zmarginalizowała rolę KRRiT, a przez uzależnienie składów zarządów spółek medialnych od ministra Skarbu Państwa ograniczyła niezależność mediów publicznych.

– KRRiT jako organ konstytucyjny musi mieć istotną, wręcz decyzyjną rolę w powoływaniu i odwoływaniu członków zarządu, prezesów i członków rad nadzorczych – powiedział w uzasadnieniu wyroku Marek Zubik, sędzia sprawozdawca. Nie przesądza to, jaki ma być docelowy model funkcjonowania mediów publicznych, byle umożliwił KRRiT realizowanie jej konstytucyjnych uprawnień.

Od początku miała to być ustawa przejściowa. W czerwcu Sejm uchwalił tzw. pomostową ustawę medialną, powołującą Radę Mediów Narodowych, która wyznacza zarządy i rady nadzorcze TVP, Polskiego Radia oraz PAP. Zniosła ona podległość władz TVP i PR wobec ministra skarbu, którą wprowadziła mała ustawa medialna. RMN liczy pięciu członków, z których trzech powołuje Sejm, a dwóch prezydent. Ich kadencja trwa sześć lat.

Nowoczesna skarżyła też tryb uchwalania ustawy jako pilnej – prace w parlamencie trwały trzy dni, pominięto konsultacje społeczne, nie przewidziano vacatio legis. Trybunał umorzył sprawę w tym zakresie, ale sędzia sprawozdawca zauważył, że TK dostrzega, że „dochowanie demokratyzmu przy uchwaleniu ustaw staje się ostatnio coraz większym problemem".

To sedno wtorkowego wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który uznał kilka przepisów tzw. małej ustawy medialnej za niekonstytucyjne.

Chodzi o nowelę ustawy o radiofonii i telewizji z 30 grudnia 2015 r., zgodnie z którą mandaty ówczesnych członków zarządów i rad nadzorczych TVP oraz Polskiego Radia wygasły dzień po jej ogłoszeniu, a 8 stycznia nowym prezesem TVP został Jacek Kurski.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów