W Polsce nie milknie dyskusja o usprawnieniu organizacji sądów zalewanych pozwami przeciwko instytucjom finansowym. Osobne wydziały do rozpoznawania spraw dotyczących kredytów frankowych, spraw konsumenckich czy umów finansowych w ogóle to tylko niektóre pomysły. Inne zmierzają do specjalizacji sędziów w ramach istniejących już wydziałów lub osobnego oznaczania spraw dotyczących kredytów frankowych.
Przykładu elastyczności i szybkości zmian organizacyjnych w podobnym zakresie dostarczył ostatnio hiszpański wymiar sprawiedliwości. Po wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 21 grudnia 2016 r. (sygn. C?154/15, C?307/15 i C?308/15) w sprawie klauzuli dolnego progu w umowach kredytowych, La Comisión Permanente del Consejo General del Poder Judicial, odpowiednik Krajowej Rady Sądownictwa, przewidział specjalne środki dla rozstrzygania sporów na tle nieuczciwych klauzul w umowach kredytowych. Klauzula dolnego progu przewiduje, mówiąc najogólniej, że zmienne koszty kredytu nie mogą spaść poniżej określonego progu. TSUE uznał, że klauzula taka w sposób niedopuszczalny przenosi na klienta banku ryzyko rynkowe.