Trwają nasilone kontrole skarbowe wśród dystrybutorów sprzętu elektronicznego. Okazuje się, że fiskus przygląda się nie tylko handlowi urządzeniami elektronicznymi, ale też oprogramowaniem. I tu też czasem pada zarzut, ze transakcje są fikcyjne, a uczestnicy łańcucha sprzedaży uczestniczą w procederze wyłudzania VAT. Sprawa jest tym bardziej skomplikowana, że przekazywanie oprogramowania w ciągu dystrybucji rządzi się odmiennymi prawami niż handel towarami.
Programu nie widać, transakcji nie ma
Jak dowiedziała się „Rzeczpospolita", zarzut fikcyjnego handlu oprogramowaniem postawiono już w kilku kontrolach.
Jedna z decyzji pokontrolnych dotyczyła firmy dostarczającej oprogramowanie dla szkół. Urząd kontroli skarbowej zakwestionował transakcje sprzed kilku lat, w których oprogramowanie trafiało od producenta do ostatecznego odbiorcy poprzez kilku pośredników. Umowa dotycząca korzystania z oprogramowania była skonstruowana tak, że z licencji mógł skorzystać tylko ostateczny użytkownik. To pozwoliło kontrolerom sformułować tezę, że pośrednicy w ogóle nie brali udziału w transakcji, bo nie ma dowodu, że np. dostarczyli nośnik z programem. Nie przekonał ich nawet fakt, że nie doszło do wyłudzenia VAT, a zgodnie z umową oprogramowanie miało być pobierane przez odbiorcę zdalnie z serwera.
W takiej sytuacji kontrolowany może mieć trudność z udowodnieniem swojej niewinności. Nie wiadomo bowiem, jak dodatkowo udokumentować handel oprogramowaniem (zwłaszcza że jest on de facto usługą, a nie dostawą towaru). Nie przewidują tego ani przepisy o VAT, ani ubiegłoroczny „list ostrzegawczy", jaki Ministerstwo Finansów wysłało do przedsiębiorców handlujących elektroniką.
Potrzebne wytyczne
Problem może być o tyle istotny, że przepisy o tzw. odwróconym VAT na elektronikę użytkową nie dotyczą oprogramowania. Jak wskazuje Mariusz Korzeb, doradca podatkowy i ekspert Pracodawców RP, teraz oszuści działający w branży elektronicznej mogą przerzucić się z handlu telefonami na np. twarde dyski komputerów albo nawet oprogramowanie, bo tego nie obejmuje nowa regulacja.