Zamachy terrorystyczne w Stambule i Kairze

W tureckiej metropolii celem była policja, w stolicy Egiptu - chrześcijanie.

Aktualizacja: 11.12.2016 19:07 Publikacja: 11.12.2016 18:55

Kair: Zniszczenia w zaatakowanym w czasie mszy kościele przy koptyjskiej katedrze.

Kair: Zniszczenia w zaatakowanym w czasie mszy kościele przy koptyjskiej katedrze.

Foto: PAP/EPA

Do żadnego z zamachów nikt się do niedzieli wieczór nie przyznał. Ale władze Turcji „prawie bez cienia wątpliwości" uznały, że za samobójczym atakiem w sobotę w Stambule stoi nielegalna i uważana za terrorystyczną Partia Pracujących Kurdystanu (PKK). Poinformowały o zatrzymaniu 13 podejrzanych.

W sobotę wieczorem wielu Turków oglądało mecz Besiktasu na jego stambulskim stadionie z drużyną Bursaspor. Gdy kibice się rozeszli, pod stadionem najpierw wybuchł samochód pułapka, a chwilę potem w parku koło stadionu wysadził się zamachowiec samobójca. Wśród ofiar śmiertelnych (a jest ich co najmniej 38; ponad 150 osób rannych) znaczną większość stanowili policjanci z jednostek do rozpędzania tłumów. Część z nich zginęła, gdy otoczyli terrorystę z ładunkiem wybuchowym.

Na pogrzebie kilku policjantów szef MSW Suleyman Soylu zapowiedział zemstę, „bez względu na cenę". Jego wystąpieniu przysłuchiwał się wyjątkowo milczący prezydent Recep Erdogan.

W Turcji nasilają się prześladowania Kurdów, od lata zatrzymano tysiące polityków legalnie działającej partii HDP (trzeciej siły w parlamencie). Oskarżani są o powiązania z PKK.

Za zamachami, do których w ostatnich dwóch latach dochodziło w dużych miastach Turcji, stała albo PKK, albo tzw. Państwo Islamskie (ISIS).

Fundamentalistów islamskich, choć niekoniecznie z ISIS, eksperci podejrzewają także o zorganizowanie niedzielnego zamachu w Kairze. Doszło do niego w czasie mszy świętej w małym kościele przy katedrze św. Marka, najważniejszej świątyni egipskich Koptów, przy której urzęduje ich papież.

Zginęło co najmniej 25 Koptów, egipskich chrześcijan (około 50 zostało rannych). Przede wszystkim kobiety i dzieci, bo bomba wybuchła w części dla kobiet. Na portalach społecznościowych pojawiły się filmy, na których było widać zakrwawione marmury świątyni.

Kobiety i mężczyźni modlą się w koptyjskich kościołach oddzielnie, ale razem przystępują do komunii świętej, która jest udzielana w dwóch postaciach, chleba i wina. Koptowie mieszkają w Egipcie znacznie dłużej od Arabów, a chrześcijaństwo miało tam wielu wyznawców kilkaset lat przed pojawieniem się islamu. Dziś Koptowie stanowią od 10 do kilkunastu procent z 90 milionów mieszkańców. Koptowie od lat obawiali się fundamentalistów islamskich, dlatego masowo popierali zarówno obalonego w czasie rewolucji 2011 r. dyktatora Hosniego Mubaraka, jak i obecnego przywódcę Abdel-Fataha Sisiego, który doszedł do władzy po obaleniu islamisty Mohameda Mursiego. Wczoraj tłum Koptów oskarżał funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa, że nie pilnowali kościołów w czasie mszy, lecz poszli na śniadanie.

Do żadnego z zamachów nikt się do niedzieli wieczór nie przyznał. Ale władze Turcji „prawie bez cienia wątpliwości" uznały, że za samobójczym atakiem w sobotę w Stambule stoi nielegalna i uważana za terrorystyczną Partia Pracujących Kurdystanu (PKK). Poinformowały o zatrzymaniu 13 podejrzanych.

W sobotę wieczorem wielu Turków oglądało mecz Besiktasu na jego stambulskim stadionie z drużyną Bursaspor. Gdy kibice się rozeszli, pod stadionem najpierw wybuchł samochód pułapka, a chwilę potem w parku koło stadionu wysadził się zamachowiec samobójca. Wśród ofiar śmiertelnych (a jest ich co najmniej 38; ponad 150 osób rannych) znaczną większość stanowili policjanci z jednostek do rozpędzania tłumów. Część z nich zginęła, gdy otoczyli terrorystę z ładunkiem wybuchowym.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 801
Świat
Chciał zaprotestować przeciwko wojnie. Skazano go na 15 lat więzienia
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 800
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 799
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 797
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił