W Niemczech nowy początek zawodowego tenisa

Po prawie dwóch miesiącach przerwy ożywa tenis męski zawodowy – na razie bardzo skromnie, w ośmioosobowym lokalnym turnieju od piątku do poniedziałku (1-4 maja) w Niemczech. Największa sława: Dustin Brown.

Aktualizacja: 30.04.2020 12:14 Publikacja: 30.04.2020 11:48

Dustin Brown

Dustin Brown

Foto: Wikimedia Commons, Creative Commons Attribution-Share Alike 2.0 Generic license.

Turnieje będą w sumie trzy, nie są związane z ATP World Tour, całe wydarzenie ma po części charakter pokazowy i stosowną nazwę: Tennis Point Exhibition Series. Za jego organizacją stoją firmy Sportradar i PlaySight Interactive, transmisję telewizyjną przeprowadzi stacja Tennis Channel. W Europie oznacza to dostępność tylko dla widzów w Niemczech, Austrii i Szwajcarii, ale przewidziano także relacje internetowe (Tennis Channel app i strona tennis.com).

Miejscem pierwszego w czasach koronawirusa turnieju zawodowego jest nieduży ośrodek Base Tennis Academy w niemieckiej miejscowości Höhr-Grenzhausen (Nadrenia-Palatynat), niedaleko Koblencji. Udział weźmie ośmiu tenisistów, którzy rozegrają najpierw mecze w grupie każdy z każdym, po których końcową kolejność wyłoni faza pucharowa (play-off). Wszystko na kortach ziemnych.

W turniejowej ósemce nie ma wielu głośnych nazwisk. W związku z okolicznościami organizatorzy mogli zaprosić do udziału tylko lokalnych, niemieckich graczy. Kibicom tenisa najbardziej znany jest Dustin Brown (dziś 239. ATP), kiedyś nr 64. na świecie, także mistrz challengera ATP w Szczecinie, największą chwilę chwały miał jednak w 2015 roku, gdy pokonał w Wimbledonie Rafaela Nadala.

Poza nim zagrają: Yannick Hanfmann (143. ATP), Jan Choinski (332. ATP – urodzony w Koblencji tenisista polskiego pochodzenia, od 2019 r. reprezentuje Wielką Brytanię), Johannes Haertels (342. ATP), Benjamin Hassan (354. ATP), Constantin Schmitz (614. ATP) oraz bez rankingu – Florian Broska i Jean-Marc Werner.

Rywalizacja będzie nieco zbliżona do zasad turnieju finałowego ATP Next Gen: gra do dwóch wygranych setów, sety skrócone do czterech gemów, nie ma przewag, przy remisie 3:3 decyduje tie-break. W fazie grupowej każdy rozegra dwa spotkania dziennie. Mecze odbędą się bez udziału publiczności, w warunkach ostrych rygorów sanitarnych.

Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to kolejne dwa turnieje Tennis Point Exhibition Series zostaną rozegrane od 7 do 10 oraz od 14 do 17 maja.

Turnieje będą w sumie trzy, nie są związane z ATP World Tour, całe wydarzenie ma po części charakter pokazowy i stosowną nazwę: Tennis Point Exhibition Series. Za jego organizacją stoją firmy Sportradar i PlaySight Interactive, transmisję telewizyjną przeprowadzi stacja Tennis Channel. W Europie oznacza to dostępność tylko dla widzów w Niemczech, Austrii i Szwajcarii, ale przewidziano także relacje internetowe (Tennis Channel app i strona tennis.com).

Miejscem pierwszego w czasach koronawirusa turnieju zawodowego jest nieduży ośrodek Base Tennis Academy w niemieckiej miejscowości Höhr-Grenzhausen (Nadrenia-Palatynat), niedaleko Koblencji. Udział weźmie ośmiu tenisistów, którzy rozegrają najpierw mecze w grupie każdy z każdym, po których końcową kolejność wyłoni faza pucharowa (play-off). Wszystko na kortach ziemnych.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Tenis
Hubert Hurkacz w imponującym stylu zaczął turniej w Madrycie
Tenis
WTA Madryt. Magda Linette przegrała z Aryną Sabalenką po dwugodzinnej bitwie
Tenis
Zendaya w „Challengers”. Być jak Iga Świątek i Coco Gauff
Tenis
Iga Świątek wygrywa pierwszy mecz w Madrycie. Niespodziewane kłopoty w końcówce
Tenis
Iga Świątek czeka na pierwszy sukces w Hiszpanii. Liderka rankingu zaczyna dziś turniej w Madrycie