W stolicy dziś siódma edycja ORLEN Warsaw Marathon. Biegi na dystansie maratońskim zaczęły się o godz.9. Trasa rozpoczyna się i kończy w okolicach PGE Narodowego.
Biegacze wystartowali na Wybrzeżu Szczecińskim, a swoje zmagania zakończą w Miasteczku Biegacza na błoniach stadionu.
Do udziału w biegu zgłosiło się ponad pięć tysięcy osób. Tegoroczna 42-kilometrowa trasa różni się od tej z poprzedniej edycji i przebiega głównie przez Pragę Południe, Mokotów i Śródmieście (w małej części również przez Żoliborz). Limit czasu w maratonie to 5 godzin i 30 minut od strzału startera.
Nie mniej interesująco zapowiada się trasa biegu OSHEE 10 km. Rozpoczynając na Wybrzeżu Szczecińskim, biegacze w białych koszulkach pokonają najpierw Most Świętokrzyski, kierując się później ulicą Tamka na Krakowskie Przedmieście. Na pokonanie dystansu zawodnicy mają godzinę i 40 minut.
Z powodu biegów kierowcy i pasażerowie komunikacji miejskiej muszą liczyć się z ogromnymi utrudnieniami od niedzielnego poranka. Mają potrwać maksymalnie do godziny 16.