Chiny wprowadziły prawny zakaz obżarstwa

W zeszłym tygodniu w Chinach weszła w życie ustawa, która m.in. zakazuje gościom restauracji zamawiać większej ilości jedzenia niż potrzebują. Przepisy, oceniane jako zagmatwane, mogą doprowadzić do zaprzepaszczenia popularnej w Chinach tradycji jadania poza domem.

Aktualizacja: 07.05.2021 14:09 Publikacja: 07.05.2021 13:35

Chiny wprowadziły prawny zakaz obżarstwa

Foto: Stock Adobe

Choć władze Chin twierdzą, że krakowi nie grozi deficyt żywności, w ubiegłym roku prezydent Xi Jinping marnowanie żywności nazwał "niepokojącym problemem" o rozpoczął kampanię mająca na celu jej oszczędzanie.

Przepisy ustawy regulującej kwestię marnotrawienia żywności m.in. zakazują zamawiania w restauracji więcej jedzenia niż gość może zjeść, a także nagrywania i rozpowszechniania popularnych w Chinach programów o jedzeniu nazywanych mukbang.

Autorzy takich nagrań jedzą na wizji, jednocześnie nawiązując interakcję z obserwującymi ich widzami.

Akt prawny, który ma zapobiec marnowaniu jedzenia, nazywany jest delikatnie "zagmatwanym", bo interpretacja pojęcia "odpowiednia ilość jedzenia" pozostaje niedookreślona.

Zgodnie z nowym prawem restauracje mogą zostać ukarane grzywną w wysokości równowartości 1550 USD za wprowadzanie konsumentów w błąd w celu zamawiania nadmiernych ilości jedzenia.

Stacje telewizyjne i firmy zajmujące się mediami internetowymi mogą zostać ukarane grzywną w wysokości do 16 000 USD, jeśli zostaną przyłapane na tworzeniu lub pokazywaniu programów typu mukbang.

W różne strony Chin wysłano urzędników, by ci kontrolowali, czy np.  w stołówkach pracowniczych nie ma odpadów spożywczych.

Aby dostosować się do niejasnych przepisów, przedsiębiorcy i restauratorzy podjęli rozmaite kroki.

Firmy zajmujące się organizację imprez połączonych z konsumpcją oferują tzw. posiłki N-1, czyli liczbę porcji mniejszą niż liczba gości, niektóre restauracje zobowiązały się do zmniejszenia porcji.

W jednej z restauracji w mieście Changsha na południowym wschodzie Chin ustawiono wagę, rozmiar porcji jedzenia uzależniając od wagi klienta.

Choć władze Chin twierdzą, że krakowi nie grozi deficyt żywności, w ubiegłym roku prezydent Xi Jinping marnowanie żywności nazwał "niepokojącym problemem" o rozpoczął kampanię mająca na celu jej oszczędzanie.

Przepisy ustawy regulującej kwestię marnotrawienia żywności m.in. zakazują zamawiania w restauracji więcej jedzenia niż gość może zjeść, a także nagrywania i rozpowszechniania popularnych w Chinach programów o jedzeniu nazywanych mukbang.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Społeczeństwo
Szybko nasila się spór o aborcję w Niemczech
Społeczeństwo
Komisją Statusu Kobiet ONZ pokieruje państwo, gdzie żona ma być posłuszna mężowi
Społeczeństwo
Słowacja: Zabito niedźwiedzia. Zwierzę raniło wcześniej pięć osób
Społeczeństwo
Niemcy walczą z antysemityzmem. W teście naturalizacyjnym pytania o Izrael
Społeczeństwo
Rosja po zamachu terrorystycznym. Prezydent swoje, naród swoje