Prowokacja z żarówką. Naczelniczka zrezygnowała ze stanowiska

Naczelnik Urzędu Skarbowego w Bartoszycach zrezygnowała ze stanowiska. Pracownice tego urzędu przeprowadziły prowokację w jednym z warsztatów samochodowych.

Aktualizacja: 07.12.2018 14:29 Publikacja: 07.12.2018 14:18

Prowokacja z żarówką. Naczelniczka zrezygnowała ze stanowiska

Foto: Pixabay

Pracownice urzędu skarbowego z Bartoszyc pojawiły się wpiątek po południu w jednym z warsztatów samochodowych. Choć warsztat był już zamknięty, kobiety bardzo nalegały, aby im pomóc, w związku z czym, jeden z pracowników wśród prywatnych rzeczy znalazł używaną żarówkę i ją zamontował. Mężczyzna oczekiwał zapłaty jedynie za usługę. Za zamontowaną żarówkę nie chciał żadnych pieniędzy. Gdy mechanik nie wydał paragonu, kontrolerki ze skarbówki ujawniły prawdziwy cel swojej wizyty.

Za usługę wartą dziesięć złotych, podatek VAT to dwa złote i trzydzieści groszy. 

Czytaj także: Chciały ukarać mechanika, który im pomógł.

Ze względu na to, że mężczyzna, który pomógł kobietom nie przyjął mandatu w wysokości 500 złotych, urzędniczki skierowały sprawę do sądu. 

Sąd Okręgowy w Olsztynie orzekł, że mechanik z Bartoszyc jest winny zarzucanego mu czynu, ale nie zostanie ukarany.

To nie finał tej akcji. Dyrektor Krajowej Administracji Skarbowej odwołał Małgorzatę Sipko z funkcji naczelnika Urzędu Skarbowego w Bartoszycach. Sipko sama złożyła wniosek o rezygnację z pełnionej funkcji. 

Wcześniej o ukaranie naczelnik apelował rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców Adam Abramowicz.

Małgorzata Sipko straciła stanowisko naczelnika, nadal będzie pracować w urzędzie. Wciąż prowadzone jest postępowanie dyscyplinarne w jej sprawie.

Pracownice urzędu skarbowego z Bartoszyc pojawiły się wpiątek po południu w jednym z warsztatów samochodowych. Choć warsztat był już zamknięty, kobiety bardzo nalegały, aby im pomóc, w związku z czym, jeden z pracowników wśród prywatnych rzeczy znalazł używaną żarówkę i ją zamontował. Mężczyzna oczekiwał zapłaty jedynie za usługę. Za zamontowaną żarówkę nie chciał żadnych pieniędzy. Gdy mechanik nie wydał paragonu, kontrolerki ze skarbówki ujawniły prawdziwy cel swojej wizyty.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Odkrycie w Kossakówce. Znaleziono zeszyty znanej poetki
Społeczeństwo
W Polsce kierowcy wciskają gaz i znów częściej tracą prawa jazdy
Społeczeństwo
Sondaż. Polacy nie chcą stawać po żadnej ze stron konfliktu w Strefie Gazy
Społeczeństwo
2 maja po raz 20 obchodzimy Dzień Flagi
Społeczeństwo
Jaka pogoda będzie w majówkę? IMGW: Najpierw słońce, później deszcz
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił