34-letni Manuel w Indio w Kalifornii pokonał Hugo Aguilara. Sędziowie byli jednogłośni.

Po ogłoszeniu werdyktu część kibiców zgromadzonych na hali nie ukrywała swojego oburzenia. Patricio Manuel zwrócił się do nich. - Słyszałem, że fani byli niezadowoleni. Ok, ja wrócę. Wtedy ich uszczęśliwię - powiedział.

Bokser rozpoczął zmianę płci po igrzyskach olimpijskich w 2012 roku. Wycofał się z turnieju po pierwszej walce z powodu kontuzji.

- Nie byłem tu, by stoczyć jedną walkę. To jest coś, co kocham. Nie skoczyłem z tym sportem. Wrócę - zapowiedział.