Przewlekłość postępowań to nadal problem w sądach

Mimo poprawy kilku wskaźników sprawności w sądach wciąż długo trzeba czekać na sprawiedliwość.

Aktualizacja: 12.12.2018 20:47 Publikacja: 12.12.2018 17:57

Przewlekłość postępowań to nadal problem w sądach

Foto: Adobe Stock

Ministerstwo Sprawiedliwości podsumowało sprawność w sądach w ostatnich miesiącach. Zestawiło je z wynikami sprzed dwóch lat. Widać lekkie drgnięcie, ale nie wszystkie wyniki sprawności mogą napawać optymizmem. Dowody?

Czytaj także: Coraz dłuższe postępowania sądowe

Z najnowszych statystyk Ministerstwa Sprawiedliwości wynika, że w trzecim kwartale 2018 r. aż siedem miesięcy mniej wyniósł średni czas rozpatrywania sprawa wnoszonych przez inspektorów pracy.

Postępowania z zakresu ubezpieczeń i prawa pracy z kolei trwają w sądach rejonowych przeciętnie pół roku, a więc o trzy miesiące krócej.

Jednocześnie w ciągu trzech kwartałów 2018 r. sądy rejonowe rozpatrzyły niemal dwukrotnie więcej spraw z prawa pracy niż przed rokiem – ich liczba wzrosła z 45 tys. do 87 tys.

Wyraźna poprawa, jak wynika z danych resortu, nastąpiła również w rozpatrywaniu spraw karnych. Czas trwania postępowań rozpatrywanych przez sądy okręgowe skrócił się o prawie trzy miesiące w stosunku do 2015 r. Wynosi przeciętnie ponad 7,5 miesiąca. Z kolei średnia liczba załatwionych postępowań przypadających na sędziego w sądach okręgowych wzrosła ostatnio z 218 do 229 (o 5 proc.), w sprawach karnych z 250 do 277.

Na tym nie koniec. W sądach ubyło też osób funkcyjnych. Przed 2016 r. prawie połowa z około 10 tys. sędziów, zamiast orzekać, zajmowała się czynnościami administracyjnymi. Liczba funkcyjnych stanowisk już została zmniejszona o ponad 400.

Jak w dłuższej perspektywie pracują sądy?

Widać to zwłaszcza wtedy, gdy zestawimy dane za pierwsze kwartały 2017 r. i 2018 r . W 2017 r. do sądów wpłynęło 3,8 mln spraw, w 2018 r. o 100 tys. więcej. W zeszłym roku sądy załatwiły 4 mln spraw, w 2018 r. 3,9 mln. Przybyło też spraw niezałatwionych – w pierwszym kwartale 2017 r. było ich 2,7 mln, w tym roku już 3 mln. Gorzej było też generalnie z czasem trwania postępowania. Rok temu wskaźnik wynosił 81 dni, w tym 94 dni. Wydłużenie widać niemal we wszystkich kategoriach spraw.

W 2015 r. proces przed sądem rejonowym trwał średnio cztery miesiące, w 2017 r. już 5,4 miesiąca. Spowolnienie widać także w sprawach upadłościowych – dwa lata temu było 6,4 miesiąca, w 2017 r. jest już 7,7 miesiąca. I kolejna kategoria spraw – gospodarcze: w 2015 r. trwały średnio 13,5 miesiąca, a dwa lata później już miesiąc dłużej.

Sytuację w sądach odzwierciedla też liczba skarg na przewlekłość postępowań. W ciągu czterech lat – od 2012 r. do 2015 r. – liczba skarg zarejestrowanych w sądach wzrosła o ponad 200 proc. – z 8,7 tys. do 18,1 tys. Rok 2016 też nie był dobry – do sądów wpłynęło ponad 14,9 tys. skarg. Źle było i w 2017 r. – odnotowano 15,1 tys. skarg.

Za opieszałość państwo sporo płaci. W minionym roku budżet wydał średnio 3 tys. zł za każdą taką opóźnioną sprawę. Dla porównania w 2015 r. na te odszkodowania państwo wydało blisko 5 mln zł, w 2016 r. 5,7 mln zł, a w 2017 r. 4,5 mln zł.

I jeszcze jedno: stabilność orzecznictwa. W 2017 r. polskie sądy myliły się bowiem częściej niż w latach poprzednich. Dowód? Wskaźnik stabilności wyniósł 61,5 proc. W 2015 r. – 63,8 proc., w 2014 r. – 63, 4 proc., a w 2013 r. – blisko 65 proc. Co to oznacza? Że w 2017 r. po odwołaniu utrzymało się zaledwie 61,5 proc. wyroków.

Pogorszenie najbardziej widać w sprawach gospodarczych. Przykład? W 2015 r. wskaźnik stabilności ogółem wynosił w nich 63 proc., a w 2017 r. już tylko 54,3 proc. W sądach apelacyjnych w 2015 r. było to 55,4 proc., a w 2017 r. 38,6 proc. W sprawach apelacyjnych w SA było 60 proc., a w 2017 r. zaledwie 25,8 proc.

—Agata Łukaszewicz

Ministerstwo Sprawiedliwości podsumowało sprawność w sądach w ostatnich miesiącach. Zestawiło je z wynikami sprzed dwóch lat. Widać lekkie drgnięcie, ale nie wszystkie wyniki sprawności mogą napawać optymizmem. Dowody?

Czytaj także: Coraz dłuższe postępowania sądowe

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego