Sędziowie, którzy podpisali listy poparcia dla kandydatów do KRS, sami się ujawniają

Sprawa wyboru członków Krajowej Rady Sądownictwa nabiera tempa. Pojawiają się kolejne oświadczenia, a pierwsze osoby same ujawniają, kogo z kandydatów poparły.

Aktualizacja: 05.08.2019 06:21 Publikacja: 04.08.2019 23:02

Sędziowie, którzy podpisali listy poparcia dla kandydatów do KRS, sami się ujawniają

Foto: 123RF

– Kancelaria Sejmu nie otrzymała od Naczelnego Sądu Administracyjnego akt sprawy o publikację list poparcia kandydatów do KRS. Nie może więc ich ujawnić – to ostatnie tłumaczenie Centrum Informacyjnego Sejmu. Fakt ten, jej zdaniem, zdecydowanie odpiera zarzut bezczynności Kancelarii Sejmu.

Czytaj także: Czwórka sędziów ujawnia swoje poparcie dla kandydatów do KRS

Zgoła innego zdania jest opozycja, duża liczba sędziów oraz np. Helsińska Fundacja Praw Człowieka. Ta w piątek po południu wydała oświadczenie, w którym zdecydowanie potępia działania polskich władz zmierzające do niewykonania prawomocnego wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego.

– Szef Kancelarii Sejmu jest zobowiązany do udostępnienia informacji publicznej w postaci list poparcia kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa – przypomina Fundacja.

Burza wokół list wywołała reakcje u kilku sędziów, którzy zdecydowali się poprzeć kandydata do KRS. Chodzi o poparcie dla sędziego Pawła Styrny. Czwórka sędziów, którzy podpisali się na liście pod jego nazwiskiem, wydała pełne emocji oświadczenie. Piszą w nim, że przyznali, że to zrobili, bo są zdania, że ponieważ KRS miała się stać częścią systemu wymiaru sprawiedliwości, to lepiej, żeby kandydowała do niego jak największa liczba sędziów. To miało doprowadzić przynajmniej teoretycznie do wyboru najlepszych kandydatów. Czwórka sędziów, którzy pod oświadczeniem złożyli odręczne podpisy, zapewnia, że nie kierowali się własnym interesem, nigdy nie byli związani z Ministerstwem Sprawiedliwości, nie byli do niego delegowani, nie mieli wpływu na to, czy listy z podpisami zostaną czy nie upublicznione oraz w żaden sposób nie zostali nagrodzeni.

NSA orzekł, że Kancelaria Sejmu powinna udostępnić wykazy nazwisk osób popierających kandydatów do KRS złożone w ramach procedury wyboru 15 sędziów – członków KRS przez Sejm. Tym samym NSA oddalił skargę kasacyjną szefa Kancelarii Sejmu w tej sprawie od wyroku WSA.

We wtorek, 30 lipca, na stronie internetowej KS opublikowano komunikat, w którym poinformowano, że „do Kancelarii Sejmu wpłynęło wydane tego samego dnia postanowienie Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych zobowiązujące Kancelarię Sejmu do powstrzymania się od upublicznienia lub udostępnienia w jakiejkolwiek formie danych osobowych sędziów, zawartych w wykazach osób popierających zgłoszenia kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa".

Zakaz udostępniania danych – jak w nim wskazano – obowiązuje do czasu wydania przez prezesa UODO decyzji kończącej postępowanie w sprawie.

– Kancelaria Sejmu nie otrzymała od Naczelnego Sądu Administracyjnego akt sprawy o publikację list poparcia kandydatów do KRS. Nie może więc ich ujawnić – to ostatnie tłumaczenie Centrum Informacyjnego Sejmu. Fakt ten, jej zdaniem, zdecydowanie odpiera zarzut bezczynności Kancelarii Sejmu.

Czytaj także: Czwórka sędziów ujawnia swoje poparcie dla kandydatów do KRS

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Sędzia zwrócił się do władz Białorusi o azyl. To "bohater" afery hejterskiej w MS
Sądy i trybunały
"To jest dla mnie szokujące". Szefowa KRS o sprawie sędziego Szmydta
Dane osobowe
Wyciek danych klientów znanej platformy. Jest doniesienie do prokuratury
Prawo dla Ciebie
"Nowy rozdział dla Polski". Komisja Europejska zamyka procedurę artykułu 7
Sądy i trybunały
Zwrot w sprawie zmian w KRS? Nieoficjalnie: Bodnar negocjuje z Dudą