Reklama

RPO chce odroczenia wtorkowej rozprawy w TK ws. wyższości Konstytucji RP nad prawem unijnym

Rzecznik Praw Obywatelskich wystąpił do Trybunału Konstytucyjnego o odroczenie rozprawy ws. wniosku Prezesa Rady Ministrów o ocenę zgodności z konstytucją niektórych przepisów Traktatu o Unii Europejskiej. TK ma się zająć wnioskiem premiera już jutro o godz. 11.

Aktualizacja: 12.07.2021 21:34 Publikacja: 12.07.2021 20:24

RPO chce odroczenia wtorkowej rozprawy w TK ws. wyższości Konstytucji RP nad prawem unijnym

Foto: PAP/Leszek Szymański

Rzecznik Adam Bodnar argumentuje, że dopiero w miniony piątek 9 lipca TK otrzymał i po południu przekazał RPO liczące 103 strony stanowisko Sejmu w sprawie K 3/21 z wniosku premiera. Nie było zatem faktycznej możliwości rzetelnego zapoznania się z nim przez uczestników postępowania, w tym Rzecznika, który do sprawy przystąpił w maju.

Tymczasem sprawa jest niezwykle ważna -  dotyczy przyszłego rozwoju porządku prawnego RP wobec porządku prawa europejskiego, a w związku z tym - dalszego członkostwa Polski w UE. Zdaniem Bodnara, możliwość orzeczenia o niezgodności przepisów unijnego prawa traktatowego z Konstytucją wymaga dogłębnego przeanalizowania konsekwencji takiego orzeczenia.

- Rzecznikowi nie są również znane żadne argumenty przemawiające na procedowaniem w tym pośpiesznym, niemal doraźnym i ekstraordynaryjnym trybie - napisał Adam Bodnar.

Wnioskiem premiera zajmie się jutro o 11.00 pięcioosobowy skład orzekający TK:  Julii Przyłębska (przewodnicząca), Bartłomiej Sochański (sprawozdawca), Leon Kieres, Jakub Stelina i Michał Warciński.

9 lipca 2021 r. Rzecznik Praw Obywatelskich wniósł, aby TK orzekał w pełnym składzie. Teoretycznie jest bowiem możliwe, że Trybunał orzeknie inaczej niż we wcześniejszych wyrokach, w tym nawet o niezgodności prawa Unii Europejskiej z polskim. A zgodnie z przepisami nie mógłby o tym przesądzić skład inny niż pełny – dziś zaś sprawę bada skład pięcioosobowy.

Reklama
Reklama

Przypomnijmy, iż premier Mateusz Morawiecki złożył wniosek do TK w marcu, po wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE z 2 marca (C-824/14) będącym odpowiedzią na pytania prejudycjalnego, które zadał Naczelny Sąd Administracyjny. TSUE orzekł, że jeśli Naczelny Sąd Administracyjny oceni, że przeprowadzone za inicjatywy PiS nowelizacje ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa doprowadziły do zniesienia skutecznej kontroli sądowej rozstrzygnięć Rady o przedstawieniu prezydentowi wniosków o powołanie kandydatów na sędziów Sądu Najwyższego, mogą naruszać prawo UE, to NSA ma obowiązek ich nie stosować.

- Premier chce kompleksowego rozstrzygnięcia kwestii kolizji norm prawa europejskiego z Konstytucją oraz potwierdzenia dotychczasowego orzecznictwa TK w tym zakresie - mówił w marcu rzecznik rządu Piotr Müller.

W czerwcu komisarz UE ds. sprawiedliwości Didier Reynders skierował do władz Polski pismo wzywające do wycofania wniosku premiera z TK.

– Ten wniosek premiera Polski podważa zasadę nadrzędności prawa Unii. Decyzje TSUE są wiążące. Polska ma jeden miesiąc, by odpowiedzieć na pismo Komisji Europejskiej – powiedział dziś jeden z jej rzeczników KE, Christian Wigand.

Polski rząd odpowiedział na pismo dopiero w lipcu.

- W moim przekonaniu nie istnieją żadne przesłanki, które mogłyby uzasadniać krytykę działania premiera Mateusza Morawieckiego przez Komisję Europejską – napisał do Komisji Europejskiej minister ds. Unii Europejskiej Konrad Szymański.

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama