Obniżenie wieku emerytalnego: rzecznik generalny TSUE broni polskich sędziów

Są nieusuwalni, a próba pozbycia się ich poprzez obniżenie wieku emerytalnego narusza traktaty.

Publikacja: 12.04.2019 07:46

Obniżenie wieku emerytalnego: rzecznik generalny TSUE broni polskich sędziów

Foto: Adobe Stock

Opinia rzecznika generalnego Trybunału Sprawiedliwości UE Jewgienija Tanczewa dotyczy skargi Komisji Europejskiej na te przepisy ustawy o Sądzie Najwyższym, które pozwalały objąć nowym wiekiem emerytalnym urzędujących sędziów, co spowodowało usunięcie 27 z nich. Komisji nie podobało się także, że ustawa dawała prezydentowi RP prawo do decydowania, którym sędziom przedłużyć prawo do orzekania poza nowy ustawowy wiek emerytalny. Tanczew uznał, że przepisy te naruszają zasadę niezawisłości sędziowskiej. A ta jest niezbędna do przestrzegania traktatu o UE, a konkretnie jego art. 19, który mówi, że „państwa członkowskie ustanawiają środki zaskarżenia niezbędne do zapewnienia skutecznej ochrony sądowej w dziedzinach objętych prawem Unii".

Czytaj także: Decyzja, czy odpowiedzieć, należy do unijnego Trybunału

Rzecznik stwierdził, z?e nieusuwalność członków organu sądowniczego stanowi jedna? z podstawowych gwarancji niezawisłość se?dziowskiej. Ochrona przed usunie?ciem z urzędu oznacza, z?e se?dziowie mogą być odwoływani, zawieszani lub przenoszeni w stan spoczynku wyła?cznie z powodów okres?lonych w ustawie i przy zachowaniu ustanowionych w niej gwarancji.

Z kolei prawo prezydenta do decydowania, bez żadnych ustalonych z góry kryteriów, o tym, komu da prawo dłuższego orzekania, naraża Sąd Najwyższy i jego se?dziów na ingerencje? i naciski zewnętrzne.

Tanczew odrzucił argumenty, że polskie rozwiązania są podobne do stosowanych w systemach innych państw członkowskich czy nawet w samym TSUE. Odnośnie do innych państw zauważył, że nie może interpretować indywidualnych przepisów w oderwaniu od szerszego kontekstu prawnego, politycznego i społecznego. A z kolei TSUE nie może stanowić punktu odniesienia, bo jest to sąd międzynarodowy, który nie podlega klasycznemu systemowi trójpodziału władzy.

Za kilka tygodni powinniśmy poznać wyrok unijnego Trybunału, który teoretycznie może być odmienny. W większości wypadków jednak skład orzekający podziela linię rozumowania rzecznika generalnego.

Zdaniem polskiego rządu Jewgienij Tanczew w ogóle nie powinien wydawać tej opinii, a unijny Trybunał powinien przestać zajmować się przepisami emerytalnymi w ustawie o SN, bo już zostały zmienione w nowelizacji ustawy w grudniu 2019 r.

Polski rząd utrzymywał, że sądownictwo to wyłączna domena państwa członkowskiego, ale opinia Tanczewa sugeruje, że unijny Trybunał może być innego zdania. To ważne, bo ataki na niezawisłość sędziowską widać też w innych krajach.

Opinia rzecznika generalnego Trybunału Sprawiedliwości UE Jewgienija Tanczewa dotyczy skargi Komisji Europejskiej na te przepisy ustawy o Sądzie Najwyższym, które pozwalały objąć nowym wiekiem emerytalnym urzędujących sędziów, co spowodowało usunięcie 27 z nich. Komisji nie podobało się także, że ustawa dawała prezydentowi RP prawo do decydowania, którym sędziom przedłużyć prawo do orzekania poza nowy ustawowy wiek emerytalny. Tanczew uznał, że przepisy te naruszają zasadę niezawisłości sędziowskiej. A ta jest niezbędna do przestrzegania traktatu o UE, a konkretnie jego art. 19, który mówi, że „państwa członkowskie ustanawiają środki zaskarżenia niezbędne do zapewnienia skutecznej ochrony sądowej w dziedzinach objętych prawem Unii".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów