Członek KRS meldował się posłance Pawłowicz na Twitterze. Czy będzie dyscyplinarka

Jedenaście dni temu sędzia, prezes sądu i członek KRS Jarosław Dudzicz na Twitterze "zameldował się na rozkaz" posłanki PiS Krystyny Pawłowicz - pisze Onet.

Publikacja: 19.03.2019 08:02

Jarosław Dudzicz

Jarosław Dudzicz

Foto: tv.rp.pl

Jak wskazuje Onet, kiedy ujawnił tę deklarację, sędzia zarzucił nam "brak poczucia humoru". Główny rzecznik dyscypliny twierdzi, że "nie widzi podstaw", by postępowanie wobec sędziego wszczynać. - Jak u Orwella, są zwierzęta równe i równiejsze - mówi Onetowi były minister sprawiedliwości Borys Budka.

8 marca sędzia Jarosław Dudzicz na Twitterze "zameldował się na rozkaz" posłanki PiS i członkini KRS Krystyny Pawłowicz.

Czytaj także: Reforma sądów: będzie jeden sędzia dla wszystkich sądów

- To jest zwykła granda - mówi Onetowi sędzia Włodzimierz Brazewicz z gdańskiego Sądu Apelacyjnego, który musiał tłumaczyć się przed rzecznikiem z tego, że prowadził spotkanie, na którym "mogli być" politycy.

Zdaniem byłego ministra sprawiedliwości Borysa Budki, takie zachowanie sędziowskiego rzecznika dyscypliny świadczy o jednym: "usłużni są bezkarni".

Dokładnie 8 marca, w Dzień Kobiet prezes Sądu Okręgowego w Gorzowie Wlkp., członek nowej KRS i zastępca rzecznika prasowego Rady złożył na Twitterze zaskakującą deklarację. Kierując swój wpis do posłanki PiS Krystyny Pawłowicz stwierdził, że "melduje się na rozkaz" oraz, że "służyć takiemu generałowi to czysta przyjemność i zaszczyt".

Była to reakcja sędziego na wpis posłanki, która (przywołując słynne już zdjęcie wicemarszałka Sejmu Ryszarda Terleckiego, który sfotografował się na Ukrainie w hełmie, kamizelce kuloodpornej i z papierosem-red.) żartobliwie narzekała, że Polski nie ma kto bronić. O tę "krotochwilę" i o powody tej czołobitnej deklaracji wobec posłanki PiS chcieliśmy zapytać samego sędziego Dudzicza - niestety, nie odbierał telefonu. Rzecznik KRS Maciej Mitera w rozmowie z Onetem stwierdził wprost: "bardzo mi się to nie podoba".

- Nie podoba mi się to. Ja w ogóle nie lubię, jak sędzia komukolwiek cokolwiek melduje, jakieś "wykonanie zadania". Bardzo mi się to nie podoba. Bo sędzia, jako przedstawiciel trzeciej władzy z zasady nie ma przełożonych, poza tymi administracyjnymi - mówił nam rzecznik KRS. - A tak w ogóle, trudno mi tę sytuację oceniać, głos powinien zabrać sam sędzia Dudzicz - kwitował.

I zabrał. W kilka godzin po publikacji naszego materiału zarzucił mi - autorce - brak poczucia humoru. Na prośby o kontakt nie zareagował.

Czytaj więcej na onet.pl

Jak wskazuje Onet, kiedy ujawnił tę deklarację, sędzia zarzucił nam "brak poczucia humoru". Główny rzecznik dyscypliny twierdzi, że "nie widzi podstaw", by postępowanie wobec sędziego wszczynać. - Jak u Orwella, są zwierzęta równe i równiejsze - mówi Onetowi były minister sprawiedliwości Borys Budka.

8 marca sędzia Jarosław Dudzicz na Twitterze "zameldował się na rozkaz" posłanki PiS i członkini KRS Krystyny Pawłowicz.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów