Jak wskazuje Onet, kiedy ujawnił tę deklarację, sędzia zarzucił nam "brak poczucia humoru". Główny rzecznik dyscypliny twierdzi, że "nie widzi podstaw", by postępowanie wobec sędziego wszczynać. - Jak u Orwella, są zwierzęta równe i równiejsze - mówi Onetowi były minister sprawiedliwości Borys Budka.
8 marca sędzia Jarosław Dudzicz na Twitterze "zameldował się na rozkaz" posłanki PiS i członkini KRS Krystyny Pawłowicz.
Czytaj także: Reforma sądów: będzie jeden sędzia dla wszystkich sądów
- To jest zwykła granda - mówi Onetowi sędzia Włodzimierz Brazewicz z gdańskiego Sądu Apelacyjnego, który musiał tłumaczyć się przed rzecznikiem z tego, że prowadził spotkanie, na którym "mogli być" politycy.
Zdaniem byłego ministra sprawiedliwości Borysa Budki, takie zachowanie sędziowskiego rzecznika dyscypliny świadczy o jednym: "usłużni są bezkarni".