Stowarzyszenie Sędziów Polskich Iustitia przedstawiło właśnie własny pomysł na reformę Krajowej Rady Sądownictwa. Sędziowie piszą list do przewodniczących klubów parlamentarnych z prośbą o wystąpienie z nim jako propozycją poselską. Chodzi najogólniej mówiąc o zwiększenie znaczenia sędziów najniższych szczebli w wyborach członków Rady. Projekt ma być kontrpropozycją wobec rządowej noweli. Zaplanowano, że wejdzie w życie szybko – miesiąc po ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw.
Stawiają na parytety
Sędziowie z Iustitii pokazali we wtorek projekt w Sejmie. Chcą wprowadzić ustawowe parytety dla wyboru dokonywanego przez poszczególnych sędziów. Co proponują? Przyznanie prawa zgłaszania kandydatów do Rady enumeratywnie wymienionym w projekcie. Chodzi o grupę 2 tys. obywateli, rzecznika praw obywatelskich, Naczelną Radę Adwokacką czy Krajową Radę Radców Prawnych. Na liście uprawnionych znaleźli się też: Krajowa Rada Prokuratorów przy Prokuratorze Generalnym, rady wydziałów prawa i grupy sędziów – od 10 do 50, w zależności od szczebla sądu. Na tym nie koniec.
Jeden sędzia, jeden głos
Iustitia proponuje też obowiązkowe publiczne wysłuchanie wszystkich kandydatów przed wyborami, transmitowane w internecie. Pojawić się ma także gwarancja, iż najbardziej liczni sędziowie sądów rejonowych będą mieli duży wpływ na skład Rady, ponieważ wybiorą aż ośmiu jej członków.
Zmienić ma się też system wyborów przedstawicieli pośrednich na bezpośrednie ogólnopolskie wybory. Obowiązywać w nich będzie zasada: jeden sędzia równa się jeden głos.
Czynne prawo wyborcze ma sędzia, który w dniu wyborów pełni służbę we właściwym sądzie. W tych samych wyborach można będzie głosować tylko raz. Wybory mają zostać przeprowadzone w siedzibach sądów. Prezes każdego z nich będzie musiał zapewnić ich prawidłowy przebieg.
A co z dzisiejszymi kadencjami członków Rady? Mają być stopniowo zastępowane kadencjami nowych członków.
Liczymy na to, że ktoś przejmie nasze propozycje – mówi sędzia Bartłomiej Przymusiński ze SSP Iustitia. I zapewnia, że projekt jest dobry, bo proobywatelski, a nie polityczny.
– Zawsze chcieliśmy, żeby każdy sędzia miał wpływ na wybór sędziów, którzy będą ich reprezentować w KRS – dodaje Krystian Markiewicz, prezes Stowarzyszenia. BdTXT - W - 8.15 J: To kontrpropozycja do projektu opracowanego w Ministerstwie Sprawiedliwości, tydzień temu przyjętego przez rząd.
Co mówią dwa konkurencyjne projekty
Iustitia kontra resort sprawiedliwości
Kto zgłasza kandydatów?
Projekt MS: marszałek Sejmu.
Projekt SSP Iustitia: grupa 2 tys. obywateli, RPO, Naczelna Rada Adwokacka, Krajowa Rada Radców Prawnych, Krajowa Rada Prokuratorów, rada wydziału prawa, grupa sędziów.
Procedura wyborcza
MS: brak wysłuchania publicznego i możliwości poznania kandydata.
Iustitia: obowiązkowe wysłuchanie publiczne, wymóg ogłoszenia listy kandydatów na tydzień przed wyborami.
Kandydaci na 15 członków KRS muszą być sędziami
MS: brak gwarancji, jacy sędziowie zostaną wybrani.
Iustitia: określa, jacy sędziowie będą w KRS, np. jeden sędzia SN, NSA, WSA, osiem sędziów sądów rejonowych itd.