Afera z ŚDM w tle: Szefowie PKP usłyszeli zarzuty

Warszawska prokuratura postawiła zarzuty niedopełnienia obowiązków za zgodę na podpisanie kontraktu z firmą Sensus Group prezesowi oraz członkom zarządu Polskich Kolei Państwowych.

Aktualizacja: 03.03.2017 15:28 Publikacja: 03.03.2017 14:04

Afera z ŚDM w tle: Szefowie PKP usłyszeli zarzuty

Foto: Fotorzepa, Roman Bosiacki

Podejrzanym Mirosławowi P., Markowi M., Cecylii L. i Michałowi B. zarzucono nieumyślne wyrządzenie szkody w mieniu PKP SA o wartości 1,9 mln zł, wskutek niedopełnienia obowiązku należytego dbania o majątek spółki. Grozi im do 3 lat więzienia. Wczoraj zarzuty w tej sprawie usłyszało pięć osób, m.in. Robert T., funkcjonariusz Biura Ochrony Rządu i Krzysztof K., dyrektor ds. bezpieczeństwa w PKP oraz właściciele dwóch spółek które miały realizować umowę z kolejami.

Jak napisała dziś „Rzeczpospolita” Sensus Group powstało faktycznie dopiero trzy dni po złożeniu oferty na szkolenie w PKP.

Udziały w nieaktywnej spółce wydawniczej Best zarejestrowanej w 2004 r. kupił Sławomir W., prezes spółki i zmienił nazwę na Sensus. Dzięki temu spółka wykazała wieloletnie doświadczenie. - Ani spółka, ani W. nie zajmowali się wcześniej zabezpieczeniem pirotechnicznym i nie powinni zostać wybrani do realizacji tej umowy przez PKP. To rola policji i ABW - mówi nam osoba znająca kulisy śledztwa. CBA ustaliło, że policja takie szkolenia i zabezpieczenia wykonałaby za darmo. Sensus zlecił jednak wykonanie umowy z PKP podwykonawcy - firmie Interguard. I to ona otrzymała 30 proc. kontraktu z 2 mln zł do czasu wstrzymania wypłaty na wniosek ministra, a więc 700 tys. zł. Czy PKP wyrażał zgodę na podwykonawcę? PKP nie odpowiedziała nam na te pytania.

Jak ustalono w toku śledztwa podejrzani jako członkowie zarządu PKP podjęli uchwałę o wyrażeniu zgody na zlecenie zamówienia na „Realizację przedsięwzięć profilaktycznych w zakresie zagrożeń terroryzmem bombowym”, a następnie Mirosław P. i Cecylia L. zawarli umowę z wybranym bez przetargu usługodawcą. - Przed podjęciem decyzji o realizacji zamówienia podejrzani nie zweryfikowali rzeczywistych potrzeb Spółki i konieczności zawarcia ww. umowy, jak również nie przeprowadzili, ani nie zlecili analizy rynku w powyższym zakresie. Nie zweryfikowano także wiarygodności wykonawcy zlecenia, w tym jego doświadczenia oraz możliwości realizacji umowy - informuje prok. Michał Dziekański, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Jeden z podejrzanych przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu i złożył wyjaśnienia.

Śledztwo w sprawie prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury przez warszawską Delegaturę Centralnego Biura Antykorupcyjnego. 

W związku z zarzutami postawionymi przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie prezesowi i członkom zarządu PKP S.A. w sprawie oszustwa na szkodę PKP S.A., nadzwyczajne walne zgromadzenie PKP S.A. podjęło decyzję o odwołaniu z funkcji prezesa zarządu PKP S.A. Mirosława P. oraz członków zarządu – Cecylii L. Michała B. oraz Marka M. - Sprawa przejrzystości funkcjonowania podległych spółek jest dla nas fundamentalna, a kwestia praworządności nie podlega żadnym negocjacjom i nie może być nigdy obiektem jakiegokolwiek kompromisu - powiedział minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk.

Działania podejmowane przez Prokuraturę i Centralne Biuro Antykorupcyjne mają związek z wnioskiem o zbadanie procedury podpisania umowy obejmującej realizację przedsięwzięć profilaktycznych w zakresie zagrożeń terroryzmem bombowym przed Światowymi Dniami Młodzieży 2016, zawartej w maju 2016 r. pomiędzy spółką PKP S.A. a Sensus Group sp. z o. o., który do CBA 5 lipca 2016 r. skierował minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk.

Nowym prezesem PKP S.A. został Krzysztof Mamiński.

Podejrzanym Mirosławowi P., Markowi M., Cecylii L. i Michałowi B. zarzucono nieumyślne wyrządzenie szkody w mieniu PKP SA o wartości 1,9 mln zł, wskutek niedopełnienia obowiązku należytego dbania o majątek spółki. Grozi im do 3 lat więzienia. Wczoraj zarzuty w tej sprawie usłyszało pięć osób, m.in. Robert T., funkcjonariusz Biura Ochrony Rządu i Krzysztof K., dyrektor ds. bezpieczeństwa w PKP oraz właściciele dwóch spółek które miały realizować umowę z kolejami.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?
śledztwo
Ofiar Pegasusa na razie nie ma. Prokuratura Krajowa dopiero ustala, czy i kto był inwigilowany