Rzecznik Praw Dziecka o prawie dziecka rozwodników do obojga rodziców

Alienacja dziecka od jednego z rodziców jest niewątpliwie formą przemocy, mogącą doprowadzić do zaburzeń osobowościowych, emocjonalnych, społecznych i rozwojowych dziecka - pisze Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak w wystąpieniu do Ministra Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. To kolejne wystąpienie RPD dotyczące prawa dziecka rozwodników do kontaktu z obojgiem rodziców. Pierwsze pozostało bez odpowiedzi.

Aktualizacja: 12.12.2017 08:48 Publikacja: 12.12.2017 07:30

Rzecznik Praw Dziecka o prawie dziecka rozwodników do obojga rodziców

Foto: 123RF

- Wciąganie w konflikt okołorozwodowy, manipulacja, sterowanie lękami dziecka, szantaż emocjonalny są niestety działaniami powszechnymi – pisze Rzecznik.

Zaznacza, że wszczepiane dziecku negatywne postawy i przekonania wobec drugiego rodzica powodują głębokie zaburzenia emocjonalne u dziecka i mają ogromny wpływ na późniejsze, dorosłe, życie.

Rzecznik przypomina, że od początku sprawowania swojej funkcji podejmuje działania w celu zwiększenia ochrony prawa dziecka do wychowywania przez oboje rodziców w trakcie konfliktów rodzicielskich, występujących zarówno w sytuacji rozwodu rodziców, jak i wtedy gdy rodzice nie rozwodzą się, ale żyją w rozłączeniu.

Marek Michalak przypomniał o wystąpieniu generalnym z 21 kwietnia 2017 roku w sprawie dzieci alienowanych od jednego z rodziców, które  skierował do Ministra Sprawiedliwości oraz Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

Wskazał wtedy następujące obszary, które wymagają pilnej reakcji organów władzy państwowej:

- wprowadzenie prawnych mechanizmów zabezpieczających priorytetowe traktowanie postępowań sądowych kształtujących sytuację opiekuńczo-wychowawczą dziecka,


- szersze wykorzystanie koncyliacyjnych metod rozwiązywania sporów rodzinnych,w szczególności mediacji przedsądowej,


- wprowadzenie rozwiązań prawnych zabezpieczających skuteczną realizację postanowień sądowych,


- wzbogacenie oraz urealnienie istniejących instrumentów prawnych rozwiązywania sporów pomiędzy skonfliktowanymi rodzicami,


- prawne określenie roli kuratorów sądowych w postępowaniach wykonawczych,


- korzystanie z instrumentarium mającego na celu uświadomienie rodzicom potrzeb dziecka, m.in. kierowanie na terapię rodzinną,


- prowadzenie szeroko zakrojonych działań informacyjnych i kampanii społecznych uświadamiających problem alienacji dziecka od jednego z rodziców,


- urealnienie mechanizmów wczesnego wspierania rodziny przeżywającej trudności,


- wprowadzenie rozwiązań prawnych zapobiegających porwaniom rodzicielskim w węższym znaczeniu,


- właściwe zabezpieczenie reprezentacji dziecka w procesie – adwokat dla dziecka,


- wprowadzenie prawnych mechanizmów pozwalających na szersze wykorzystanie pełnomocników procesowych w działaniach koncyliacyjnych,


- wdrożenie realnego systemu umożliwiającego sędziom rodzinnym podnoszenie kwalifikacji do rozpoznawania spraw dotyczących zabezpieczenia dobra i interesu dziecka.

Ponieważ Rzecznik Praw Dziecka nie otrzymał odpowiedzi na kwietniowe wystąpienie, zwraca się ponownie do szefa resortu sprawiedliwości o przedstawienie stanowiska ws. sygnalizowanego problemu oraz rozważenie zasadności podjęcia inicjatywy legislacyjnej na rzecz skuteczniejszego zabezpieczenia prawa dziecka do obojga rodziców.

- Wciąganie w konflikt okołorozwodowy, manipulacja, sterowanie lękami dziecka, szantaż emocjonalny są niestety działaniami powszechnymi – pisze Rzecznik.

Zaznacza, że wszczepiane dziecku negatywne postawy i przekonania wobec drugiego rodzica powodują głębokie zaburzenia emocjonalne u dziecka i mają ogromny wpływ na późniejsze, dorosłe, życie.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Prawo w Firmie
Trudny państwowy egzamin zakończony. Zdało tylko 6 osób
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Reforma TK w Sejmie. Możliwe zmiany w planie Bodnara