Reklama

Do kogo należą pieniądze na książeczce oszczędnościowej dziecka

Sędziowie muszą ustalić, do kogo należą pieniądze na książeczce oszczędnościowej dziecka.

Aktualizacja: 16.08.2019 14:59 Publikacja: 16.08.2019 12:38

Do kogo należą pieniądze na książeczce oszczędnościowej dziecka

Foto: 123RF

Poszło o książeczkę oszczędnościową dziecka, z której ojciec wyciągnął w 2010 i 2011 roku pieniądze, nie pytając o zgodę ani żony, ani córki. Teraz 22-letnia kobieta domaga się od ojca zwrotu ponad 17 tys. euro. Zamiast pieniędzy, które rodzice zaczęli oszczędzać po jej narodzinach, otrzymała książeczkę z wkładem 242 euro.

Czytaj także: Podatek od darowizn: pieniądze dla dziecka mogą wpłynąć na konto rodziców

Wyższy sąd krajowy we Frankfurcie oddalił skargę córki, argumentując, że nigdy owej książeczki nie posiadała.

Dziadkom wolno

Do tego wyroku Federalny Trybunał Sprawiedliwości zgłosił zastrzeżenia. W przypadku innych członków rodziny sytuacja jest bowiem jasna. Dziadkowie mogą korzystać z finansów gromadzonych na książeczce oszczędnościowej otwartej w imieniu wnuczka lub wnuczki – wynika z wcześniejszego wyroku sądowego. Inaczej sprawa ma się w przypadku rodziców – uznali sędziowie Federalnego Trybunału Sprawiedliwości w Karlsruhe.

Oszczędności czy prezenty?

Do kogo w przypadku sporu należą pieniądze, zależy od indywidualnego przypadku – orzekł sąd. A rodzice nie mogą wychodzić z założenia, że wolno im dysponować pieniędzmi oszczędzanymi na poczet dziecka.

Reklama
Reklama

Spór o oszczędności nie został jeszcze rozwiązany. Sędziowie w Karlsruhe przekazali sprawę do ponownego rozpatrzenia przez sąd niższej instancji. Nie bez znaczenia może się okazać pochodzenie poszczególnych wkładów pieniężnych. Jeśli pochodziły z oszczędności rodziców – sąd może przyznać rację ojcu. Inaczej może być, jeżeli chodziło o pieniądze darowane córce na urodziny lub jej kieszonkowe.

Poszło o książeczkę oszczędnościową dziecka, z której ojciec wyciągnął w 2010 i 2011 roku pieniądze, nie pytając o zgodę ani żony, ani córki. Teraz 22-letnia kobieta domaga się od ojca zwrotu ponad 17 tys. euro. Zamiast pieniędzy, które rodzice zaczęli oszczędzać po jej narodzinach, otrzymała książeczkę z wkładem 242 euro.

Czytaj także: Podatek od darowizn: pieniądze dla dziecka mogą wpłynąć na konto rodziców

Reklama
Praca, Emerytury i renty
Szef opublikował zdjęcie „chorej” pracownicy na weselu. Ekspert: „Nie zastanowił się”
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Podatki
Inspektor pracy zamieni samozatrudnienie na etat - co wtedy z PIT, VAT i ZUS?
Zawody prawnicze
Deregulowanie po kawałku, czyli zmiany w e-licytacjach komorniczych
Sądy i trybunały
Minister Waldemar Żurek nie posłuchał kolegiów. Są kolejne dymisje w sądach
Reklama
Reklama