Kontakty z dzieckiem po rozwodzie: co zrobić, gdy rodzic utrudnia widywanie się

Są środki prawne możliwe do zastosowania, jeśli zobowiązany nie przestrzega postanowień sądu ws. zasad opieki nad małoletnim.

Publikacja: 07.01.2021 20:08

Kontakty z dzieckiem po rozwodzie: co zrobić, gdy rodzic utrudnia widywanie się

Foto: Adobe Stock

Czasami zdarza się, że uzyskane w sądzie postanowienie o ustaleniu kontaktów z małoletnim (lub ugoda zawarta przed mediatorem albo ugoda sądowa), mimo uprawomocnienia nadal nie jest respektowane przez rodzica zobowiązanego przez sąd do umożliwiania rodzicowi uprawnionemu kontaktów z dzieckiem. Tak się dzieje, gdy trwa silny konflikt między stronami, o co nietrudno w sprawach rodzinnych.

Na szczęście kodeks postępowania cywilnego przewiduje procedurę, która ma zmobilizować zobowiązanego rodzica do przestrzegania postanowienia sądu, a która została uregulowana w szczególności w art.

598

15

 i 598

16

 kodeksu postępowania cywilnego. Omawiana procedura została ukształtowana dwuetapowo, co niestety wpływa niekorzystnie na jej szybkość i skuteczność.

Czytaj także:

Jak ustalić kontakty z dzieckiem po rozwodzie?

Na czym polega opieka naprzemienna?

Jak nie zerwać więzi z potomstwem?

Etap pierwszy zmierza do zagrożenia rodzicowi uniemożliwiającemu lub utrudniającemu wykonywanie kontaktów obowiązkiem zapłaty na rzecz uprawnio-nego rodzica oznaczonej sumy pieniężnej za każde naruszenie jego prawa do kontaktu. Dopiero jednak w etapie drugim sąd może nakazać rodzicowi, któremu wcześniej zagroził, zapłatę należnej sumy pieniężnej na rzecz uprawnionego rodzica.

Poza tym, zarówno postanowienie o zagrożeniu obowiązkiem zapłaty oznaczonej sumy pieniężnej za każde nieumożliwienie kontaktu kończące pierwszy etap procedury, jak i postanowienie o nakazaniu zapłaty za dalsze naruszanie obowiązku, podlegają zaskarżeniu zażaleniem.

Warto zwrócić również uwagę na art.

582

§ 3 k.p.c

 § 3 k.p.c., który pozwala w pewnych okolicznościach skrócić opisaną powyżej procedurę do zaledwie jednego eta-pu. Wspomniany przepis umożliwia sądowi, w razie uzasadnionej obawy naruszania w przyszłości obowiązków wynikających z postanowienia o kontak-tach przez jednego z rodziców, zagrozić nakazaniem mu zapłaty oznaczonej sumy pieniężnej za każde naruszenie już w postanowieniu o ustaleniu kon-taktów z dzieckiem. W razie uniemożliwiania lub utrudniania ustalonych kontaktów uprawniony rodzic może więc od razu wystąpić o nakazanie zapłaty należ-nej sumy pieniężnej, co znacznie skraca czas oczekiwania na docelowe orzeczenie. W praktyce rzadko zachodzą jednak przesłanki zastosowania ww. przepisu skracającego procedurę.

Mimo że opisana procedura mobilizowania rodzica zobowiązanego do respektowania ustalonych przez sąd kontaktów jest zazwyczaj długotrwała, to w za-sadzie jest jedynym skutecznym sposobem przezwyciężenia przeszkód w ustalonych kontaktach.

Kwota, którą sąd najpierw grozi rodzicowi zobowiązanemu, a następnie nakazuje jej zapłatę, zależy od możliwości zarobkowych i mająt-kowych tego rodzica. Dlatego może stanowić dotkliwą sankcję, ostatecznie mobilizującą do przestrzegania postanowienia sądu.

Czasami zdarza się, że uzyskane w sądzie postanowienie o ustaleniu kontaktów z małoletnim (lub ugoda zawarta przed mediatorem albo ugoda sądowa), mimo uprawomocnienia nadal nie jest respektowane przez rodzica zobowiązanego przez sąd do umożliwiania rodzicowi uprawnionemu kontaktów z dzieckiem. Tak się dzieje, gdy trwa silny konflikt między stronami, o co nietrudno w sprawach rodzinnych.

Na szczęście kodeks postępowania cywilnego przewiduje procedurę, która ma zmobilizować zobowiązanego rodzica do przestrzegania postanowienia sądu, a która została uregulowana w szczególności w art.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP