Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 30.11.2020 22:17 Publikacja: 30.11.2020 18:47
Tomasz P. Terlikowski: Dla ofiar samo opowiedzenie swojej historii jest traumą, jej ujawnienie zaś nie tylko wzmaga ten ból, ale także wystawia na nieprzychylne komentarze, ataki, podważanie wiarygodności. Na zdjęciu kard. Henryk Gulbinowicz.
Foto: Fotorzepa/ Grzegorz Hawalej
Wrocławskie elity ruszyły do obrony „swojego" kardynała. Smutnym tego przykładem jest opublikowany 30 listopada w „Rzeczpospolitej" tekst mecenasa Krzysztofa Bramorskiego. Decyzje Stolicy Apostolskiej są jasne. Zarzuty wobec kardynała Henryka Gulbinowicza były na tyle poważne i na tyle wiarygodne, że zdecydowano się – po wstępnym dochodzeniu – zastosować wobec niego poważne dyscyplinarne ograniczenia. Choć nie są one karami w sensie prawnokanonicznym, to część z nich ma charakter nieodwołalny (by wymienić tylko zakaz pochówku i pogrzebu w archikatedrze), co oznacza, że i prowadzący dochodzenie metropolita warszawski, i Stolica Apostolska uznali, że sprawa jest na tyle poważna, że nie wolno jej odkładać.
W Berlinie odsłonięty został tymczasowy pomnik polskich ofiar niemieckiej okupacji. To początek drogi. Dobrze, a...
Czyżby sytuacja w rządzie Donalda Tuska przypominała stan reprezentacji Roberta Lewandowskiego i Michała Probierza?
W głowach Donalda Trumpa i Władimira Putina się nie mieści, że czasem Dawid nie tylko może mieć dość odwagi, by...
Wśród liberalno-lewicowych komentatorów dominuje narracja, że do klęski Rafała Trzaskowskiego przyczyniło się „n...
Polski bank z wyróżnieniem w kategorii Metaverse. Międzynarodowe jury doceniło innowacyjną kampanię Pekao dla młodych klientów.
Sukcesy Adriana Zandberga i Grzegorza Brauna są kluczem do zrozumienia porażki wyborczej Rafała Trzaskowskiego.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas