Reklama
Rozwiń
Reklama

Chińsko-amerykańska awantura o kciuk z terakoty

Chińskie władze żądają od Stanów Zjednoczonych surowej kary dla mężczyzny, który obrabował z kciuka wojownika z terakoty. Wartość okaleczonej figury Chiny oceniają na 4,5 mln dolarów.

Aktualizacja: 20.02.2018 07:37 Publikacja: 20.02.2018 05:50

Chińsko-amerykańska awantura o kciuk z terakoty

Foto: AFP

amk

24-letni Amerykanin Michael Rohana ze stanu Delaware dopuścił się przestępstwa polegającego na oderwaniu i kradzieży kciuka jednej z dziesięciu figur terakotowych wojowników, którzy, wypożyczeni z Chin, pokazywanie byli w Instytucie Franklina w Filadelfii.

Sprawę zgłoszono do FBI.

Uszkodzona figura to jedna ze słynnych postaci terakotowej armii pierwszego cesarza Chin Qin Shi. Ponad 8 tys. postaci z terakoty zostało pochowanych w cesarskim grobie w 210 roku p.n.e.

Odkryte przypadkowo w 1974 roku przez rolników, do dziś stanowią wielką atrakcję turystyczną Chin i są uważane za skarb narodowy.

Dziesięciu wojowników, wypożyczonych z Chin, objeżdża właśnie świat. Na przełomie grudnia 2017 i stycznia 2018 trafili do USA, obecnie sa pokazywani w muzeum w Liverpoolu.

Reklama
Reklama

Do kradzieży i okaleczenia figury doszło pod koniec grudnia.

Michael Rohana ze znajomymi zwiedzał wystawę w Instytucie Franklina i postanowił zrobić sobie selfie z jedną z figur. Pstryknął zdjęcie, a potem odłamał wojownikowi palec. 

Jego brak zauważono dopiero w styczniu.

Oburzeni Chińczycy zgłosili sprawę na policję. Kradzieżą zajęło się FBI.

Funkcjonariusze nie mieli trudnego zadania - moment przestępstwa został uwieczniony na nagraniu. Gdy FBI odnalazło młodego mężczyznę i pojawiło się w jego domu w Delaware, Rohana bez sprzeciwu oddał kciuk.

Teraz czeka na proces.

Reklama
Reklama

Chiny są oburzone uszkodzeniem ich narodowego skarbu. Wartość pojedynczej figury szacują na 4,5 mln dolarów, za jej uszkodzenie domagają się 3 mln odszkodowania i surowej kary dla Amerykanina.

 

 

Przestępczość
Zamach w Australii. Ofiar mogło być znacznie więcej, ale bomby nie wybuchły
Przestępczość
Afera we Francji. Rezydencja Emmanuela Macrona od lat okradana
Przestępczość
Atak na polski konsulat w Brukseli. Radosław Sikorski reaguje
Przestępczość
Nowe tropy ws. zamachu na plaży Bondi: Filipiny i Państwo Islamskie
Przestępczość
Nowe fakty o ataku na plaży Bondi. Napastnikami byli ojciec i syn
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama