Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości, odpowiedział na wniosek rzecznika praw obywatelskich.
Adam Bodnar twierdzi, że brak możliwości przedłużenia terminu na złożenie apelacji w największych procesach może naruszać konstytucyjnie chronione prawo do obrony. I przytacza przykład skargi pięciu senatorów, która wpłynęła do jego biura.
Autorzy skargi podają przykład jednej ze spraw prowadzonych przez Sąd Rejonowy w Szczecinie, w której sporządzono uzasadnienie wyroku liczące 1200 stron. Pisanie uzasadnienia trwało dziewięć miesięcy, a obrona na wniesienie apelacji miała zaledwie 14 dni. Zdaniem skarżących senatorów taki stan prawny może powodować naruszenie prawa do obrony.
Minister sprawiedliwości przyznaje, że w pojedynczych przypadkach może być problem z obowiązkiem dochowania przez strony ustawowego terminu zawitego do wniesienia apelacji. Mimo to nie planuje żadnych zmian legislacyjnych w tej sprawie. Powód? Zakres sądowego uzasadnienia różni się od zakresu apelacji stron.
Uzasadnienie powinno zawierać wskazanie faktów, jakie sąd uznał za udowodnione albo też nieudowodnione (z wyjaśnieniem, na jakich w tej mierze oparł się dowodach i dlaczego nie uznał dowodów przeciwnych). Uzasadnienie powinno również zawierać wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku i okoliczności, które sąd miał na względzie przy wymiarze kary, a zwłaszcza przy zastosowaniu nadzwyczajnego złagodzenia kary, środków zabezpieczających oraz przy innych rozstrzygnięciach zawartych w wyroku.