Sąd: można blokować legalne demonstracje Młodzieży Wszechpolskiej czy ONR

Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia uniewinnił 40 osób, które 15 sierpnia 2017 r. blokowały przemarsz Obozu Narodowo-Radykalnego i Młodzieży Wszechpolskiej w stolicy. Jak podkreślił sąd, blokowanie organizacji o takim dorobku i historii jak Młodzież Wszechpolska czy ONR nie jest czynem społecznie szkodliwym.

Aktualizacja: 06.03.2019 11:59 Publikacja: 06.03.2019 11:11

Blokada demonstracji MW i ONR w Warszawie

Blokada demonstracji MW i ONR w Warszawie

Foto: YouTube

O wyroku informuje portal strajk.eu. Przypomina, że 15 sierpnia 2017 r. działacze organizacji liberalnej opozycji oraz antyfaszystowscy aktywiści starali się zablokować ul. Nowy Świat w Warszawie, którą legalnie maszerowali członkowie Obozu Narodowo-Radykalnego i Młodzieży Wszechpolskiej. Kontrmanifestanci usiedli na jezdni z białymi różami w dłoniach i wykrzykiwali hasła "Mamy prawo protestować", "Faszyści, policja - jedna koalicja".

Policja usunęła z drogi kontrmanifestantów pozwalając nacjonalistom przejść. Następnie skierowała do sądu wnioski o ukaranie uczestników blokady grzywnami po kilkaset złotych.

Warszawski sąd uniewinnił jednak uczestników blokady.

– Zasady rządów prawa nie da się pogodzić z takim stanowiskiem, jakie prezentują MW czy ONR. Organizacje, które kwestionują fundamentalne wartości jak m.in. tolerancja, nie mogą korzystać z ochrony wynikającej z wolności zgromadzeń – zaznaczył sędzia Biliński. Dlatego, w ocenie sądu, chociaż aktywiści faktycznie blokowali legalne zgromadzenie, to nie można przyjmować, że ich działanie było społecznie szkodliwe i godziło w istotne wartości.

Sędzia przypomniał o przedwojennej działalności organizacji nacjonalistycznych m.in. postulatach ONR, by pozbawić Żydów praw publicznych. Podkreślił, że również współcześnie nacjonalistyczni działacze mówili o sobie, iż są „separatystami rasowymi". Właśnie dlatego sprzeciwianie się ich przemarszom w przestrzeni publicznej może być usprawiedliwione.

Portal strajk.eu donosi, że przedstawiciele policji nie udzielili jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, czy zamierzają odwołać się od wyroku I instancji.

O wyroku informuje portal strajk.eu. Przypomina, że 15 sierpnia 2017 r. działacze organizacji liberalnej opozycji oraz antyfaszystowscy aktywiści starali się zablokować ul. Nowy Świat w Warszawie, którą legalnie maszerowali członkowie Obozu Narodowo-Radykalnego i Młodzieży Wszechpolskiej. Kontrmanifestanci usiedli na jezdni z białymi różami w dłoniach i wykrzykiwali hasła "Mamy prawo protestować", "Faszyści, policja - jedna koalicja".

Policja usunęła z drogi kontrmanifestantów pozwalając nacjonalistom przejść. Następnie skierowała do sądu wnioski o ukaranie uczestników blokady grzywnami po kilkaset złotych.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Praca, Emerytury i renty
Płaca minimalna jeszcze wyższa. Minister pracy zapowiada rewolucję
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Sądy i trybunały
Trybunał Konstytucyjny na drodze do naprawy. Pakiet Bodnara oceniają prawnicy
Mundurowi
Kwalifikacja wojskowa 2024. Kobiety i 60-latkowie staną przed komisjami