- Osoby fizyczne i prywatne firmy poszkodowane przez posunięcia USA w ostatnich dziesięcioleciach złożyły skargi w irańskich sądach, które orzekały na ich korzyść. Obecnie kwota rekompensaty, jaką muszą zapłacić USA, przekroczyła 110 mld dolarów - powiedziała Joneydi.
Wiceprezydent ostrzegła, że wycofanie się USA z porozumienia nuklearnego (dokonane jednostronnie przez Donalda Trumpa w maju) pociągnie za sobą kolejną falę pozwów i dług USA wobec Iranu wzrośnie.
Iran złożył już pozew do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości przeciwko USA przekonując, że ponowne nałożenie sankcji na Teheran w związku z wycofaniem się Waszyngtonu z porozumienia atomowego, narusza układ zawarty w 1955 roku między USA a Iranem (Iran nie był jeszcze wtedy rządzony przez ajatollahów, którzy przejęli władzę po rewolucji w 1979 roku).
Iran podważa też wyrok Sądu Najwyższego USA przed MTS. Na mocy tego wyroku Iran ma przekazać 2,1 mld dolarów ofiarom bombardowania baraków marines w Libanie, za co odpowiedzialność - zdaniem amerykańskich sądów - ponosi Iran.
Jednocześnie Joneydi zwróciła uwagę, że Amerykanie uznani za ofiary terroru ze strony Iranu wywalczyli przed sądami w USA prawo do 80 mld dolarów odszkodowań.