Skarbówka bardzo restrykcyjnie interpretuje przepisy dotyczące przeznaczenia dochodu ze sprzedaży nieruchomości na własne cele mieszkaniowe. Przekleństwem wielu podatników jest zawarcie umowy deweloperskiej i opóźnienia związane z przeniesieniem własności nieruchomości. Osoba, która zawarła umowę deweloperską i dokonywała z tego tytułu wpłat, może stracić prawo do ulgi ze względu na opóźnienie w wybudowaniu lokalu i podpisaniu ostatecznej umowy przenoszącej własność. Nie ma znaczenia, że na to opóźnienie nie miała żadnego wpływu.
Czytaj także: Umowa deweloperska a ulga w PIT: ważny wyrok ws. sprzedaży nieruchomości
Przykładem może być najnowsza interpretacja podatkowa z 27 lipca 2018 r. (0115-KDIT2-3.4011.234.2018.1.JG). Sprawa dotyczyła podatniczki, która w 2017 r. sprzedała mieszkanie przed upływem pięciu lat od nabycia. Dochód podlega więc opodatkowaniu PIT. Kobieta chciała uniknąć podatku i przeznaczyć na własne cele mieszkaniowe. W 2018 r. podpisała umowę deweloperską w trybie ustawy z 16 września 2011 r. o ochronie prawa nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego. Chodzi o zakup lokalu w budynku wielorodzinnym. Wpłaciła też wszystkie pieniądze na zakup nowej nieruchomości.
Rozpoczęcie plac budowlanych nastąpiło we wrześniu 2017 r., a planowane zakończenie prac to listopad 2019 r. Z kolei zawarcie umowy ustanawiającej odrębną własność nowego lokalu ma nastąpić do końca marca 2020 r.
Kobieta zapytała, czy ma prawo do ulgi mieszkaniowej. Uzyskała negatywną odpowiedź. Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej przypomniał, że warunkiem zwolnienia z PIT jest nabycie nowej nieruchomości przed upływem dwóch lat licząc od końca roku, w którym nastąpiło odpłatne zbycie „starej". Kobieta sprzedała mieszkanie w 2017 r., więc nowy lokal musi nabyć do końca 2019 r.