Kosz ze smakołykami dla najlepszych klientów to świąteczny zwyczaj w wielu firmach. Nie mamy dla nich niestety dobrych wieści. Skarbówka nie akceptuje rozliczania prezentów w podatkowych kosztach.
Czytaj także: Promocyjny prezent to koszt działalności
– Z rozliczaniem świątecznych upominków dla klientów firmy mają problemy od lat. A ostatnio fiskus jeszcze zaostrzył swoje stanowisko – mówi Radosław Żuk, doradca podatkowy, prezes kancelarii ADN Podatki.
Indywidualnie źle, masowo dobrze
– Dla skarbówki najważniejsze jest teraz to, komu wręczamy prezenty. Jeśli wybranym kontrahentom, kwestionuje wydatki, twierdząc, że to wyłączona z kosztów podatkowych reprezentacja. Jeśli rozdajemy je masowo, np. na targach, jest to reklama, a wydatki można odliczyć od przychodu – tłumaczy Beata Hudziak, doradca podatkowy, partner zarządzający w kancelarii 8Tax.
Przekonała się o tym spółka, która daje swoim klientom słodycze i kwiaty. Zawsze opakowane w torbę czy pudełko z logo firmy. Chce zaliczyć wydatki do podatkowych kosztów. Podkreśla, że prezenty są przekazywane w celu zacieśnienia i rozszerzenia współpracy. Reklamują firmę i nakłaniają kontrahentów do zakupów, co powinno skutkować zwiększeniem jej przychodów.