Stefan Szczepłek: Cena radosnego futbolu

„Tak to bywa z pierwszymi spotkaniami na wiosnę. Dla trenerów wszystko jest wielką zagadką” - to słowa Jana Urbana po spotkaniu z Cracovią. Pewnie wielu trenerów by się pod nimi podpisało.

Aktualizacja: 11.02.2018 16:57 Publikacja: 11.02.2018 16:51

W Lubinie wyróżniającymi się zawodnikami Legii byli dwaj utalentowani Polacy: Jarosław Niezgoda i Se

W Lubinie wyróżniającymi się zawodnikami Legii byli dwaj utalentowani Polacy: Jarosław Niezgoda i Sebastian Szymański (na zdjęciu). To jest droga, jaką powinny iść wszystkie kluby - pisze Stefan Szczepłek.

Foto: Fotorzepa/ Grzegorz Rutkowski

Przedsezonowe sparingi służą tylko sprawdzaniu zawodników, ustawień, formy, możliwości nowych graczy. Wyciąganie wniosków na podstawie wyników nie ma większego sensu. W wielu klubach doszło do tak dużych zmian, że można mówić o całkiem nowych jedenastkach.

Prowadząca w tabeli Legia straciła Guilherme, Thibault Moulina, Armando Sadiku, Tomasza Jodłowca, Jakuba Czerwińskiego, Dominika Nagy’ego. To połowa drużyny. Romeo Jozak sprowadził dwóch rodaków z Chorwacji, w tym napastnika Eduardo, który za dwa tygodnie skończy 35 lat. Jeśli Legia nie obroni tytułu, Jozak może nie doczekać pierwszej rocznicy pracy na Łazienkowskiej.

W Lubinie wyróżniającymi się zawodnikami Legii byli dwaj utalentowani Polacy: Jarosław Niezgoda i Sebastian Szymański. To jest droga, jaką powinny iść wszystkie kluby. Nie ma zasad, według których młodzi Polacy powinni pozostawać w ekstraklasie. Każdy przypadek jest inny. Ale można się dziwić niektórym, że zamiast uczyć się jak długo można w Polsce, rzucają się na głęboką wodę.

Przypadek Jana Bednarka, który z Lecha przeniósł się do Southampton i patrzy tam jak inni grają powinien stanowić przestrogę. Wcześniej w Anglii rozczarował się Bartosz Kapustka. Teraz do Crystal Palace wyjechał Jarosław Jach, a do bułgarskiego Ludogorca Jakub Świerczok. Obydwaj debiutowali w reprezentacji Polski, mają wciąż szanse gry na mundialu. Ale czy idąc pół roku przed turniejem na obczyznę nie odbierają sobie tych szans? Nie mogli poczekać pół roku? Zagłębie bez nich jakoś dawało sobie radę z Legią. Mecz był emocjonujący i do końca trzymał w napięciu.    

Problem może mieć Górnik. Kończył rok porażką 0:4 z Cracovią, a nowy zaczął od przegranej 2:4 w Płocku. Na szczęście, wbrew obawom i pogłoskom żaden zawodnik Górnika nie opuścił zimą Zabrza. Szkoda by było, bo to drużyna, która wnosi do ligi świeży powiew. Górnik strzelił najwięcej bramek ze wszystkich drużyn czołówki (42 w 22 meczach), ale i najwięcej stracił (36). Widać w tym radosną grę, charakteryzującą drużyny, składające się z młodych zawodników. Działa wiara we własne siły: nawet jak nam strzelą, to na pewno odrobimy. W Górniku to działało, ale przestało. Może na chwilę. Ale to ciekawe, że jesienią Wisła Płock przegrała w Zabrzu 0:4, a teraz pokonała Górnika 4:2. Chyba trener Jerzy Brzęczek pracował intensywniej niż Marcin Brosz.

Słowa Jana Urbana o zagadkach w lidze znajdują czasami uzasadnienie w najmniej oczekiwanych momentach. Wystarczył jeden kiks Mariusza Pawelca ze Śląska w ostatniej minucie meczu, aby Deniss Rakels zdobył zwycięską bramkę dla Cracovii. Dzięki temu Michał Probierz mógł powiedzieć, że jego drużyna zasłużyła na zwycięstwo. Pewne rzeczy trudno przewidzieć.

Przedsezonowe sparingi służą tylko sprawdzaniu zawodników, ustawień, formy, możliwości nowych graczy. Wyciąganie wniosków na podstawie wyników nie ma większego sensu. W wielu klubach doszło do tak dużych zmian, że można mówić o całkiem nowych jedenastkach.

Prowadząca w tabeli Legia straciła Guilherme, Thibault Moulina, Armando Sadiku, Tomasza Jodłowca, Jakuba Czerwińskiego, Dominika Nagy’ego. To połowa drużyny. Romeo Jozak sprowadził dwóch rodaków z Chorwacji, w tym napastnika Eduardo, który za dwa tygodnie skończy 35 lat. Jeśli Legia nie obroni tytułu, Jozak może nie doczekać pierwszej rocznicy pracy na Łazienkowskiej.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Miał odejść, a jednak zostaje. Dlaczego Xavi nadal będzie trenerem Barcelony?
Piłka nożna
Polacy chcą zostać w Juventusie. Zieliński dołącza do mistrzów Włoch
Piłka nożna
Zinedine Zidane – poszukiwany, poszukujący
Piłka nożna
Pięciu polskich sędziów pojedzie na Euro 2024. Kto znalazł się na tej liście?
Piłka nożna
Inter Mediolan mistrzem Włoch. To będzie nowy klub Piotra Zielińskiego