Reklama

Tomasz Konieczny zdominował przedstawienie "Złota Renu"

Po swym debiucie na scenie Metropolitan w Nowym Jorku Tomasz Konieczny zbiera pochwały od krytyków.

Publikacja: 12.03.2019 18:20

Tomasz Konieczny jako Alberich w „Złocie Renu” w Metropolitan Opera

Tomasz Konieczny jako Alberich w „Złocie Renu” w Metropolitan Opera

Foto: Ken HowardMetropolitan Opera

To wydarzenie sezonu w Nowym Jorku nie tylko ze względu na udział w nim polskiego artysty. Po prostu każde wystawienie „Pierścienia Nibelunga" Wagnera wzbudza ogromne zainteresowanie. Na dodatek po sześciu latach na scenę Metropolitan powróciła najdroższa inscenizacja w jej dziejach. Jej autorem jest Kanadyjczyk Robert Lepage, który za 16 mln dolarów i przy użyciu najnowocześniejszej technologii wyczarował fantastyczny wizualnie świat.

Amerykańskim krytykom ta inscenizacja jest znana, więc w obecnych ocenach skupili się na śpiewakach i dyrygencie, bardzo chwalonym Francuzie Philippie Jordanie. Jednak po „Złocie Renu", pierwszej części tetralogii Wagnera, najwięcej pisze się o Tomaszu Koniecznym w roli Alberyka.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Kultura
Córka lidera Queen: filmowy szlagier „Bohemian Rhapsody" pełen fałszów o Mercurym
Kultura
Ekskluzywna sztuka w Hotelu Warszawa i szalone aranżacje
Kultura
„Cesarzowa Piotra”: Kristina Sabaliauskaitė o przemocy i ciele kobiety w Rosji
plakat
Andrzej Pągowski: Trzeba być wielkim miłośnikiem filmu, żeby strzelić sobie tatuaż z plakatem do „Misia”
Patronat Rzeczpospolitej
Warszawa Singera – święto kultury żydowskiej już za chwilę
Reklama
Reklama