Wiadomo, że został już zatrudniony na to stanowisko i jest znaną osobą ze strefy języka francuskiego.
„Ten przywódca sojuszu odegra kluczową rolę w koordynowaniu i ułatwianiu realizacji kilku dużych projektów podjętych w sojuszu, aby przyspieszyć operacyjną efektywność firm tworzących go” — stwierdza wspólny komunikat po posiedzeniu rady operacyjnej sojuszu w centrali Renaulta, w Boulogne-Billancourt.
Rada zapowiedziana w marcu, a utworzona w kwietniu, jest nowym organem operacyjnym świadczącym o przebudowie struktury zarządzania sojuszem Renault-Nissan, zapoczątkowanej przez prezydenta Renaulta i sojuszu, Jean-Dominique Senarda. Zastępuje poprzedni podmiot Renault Nissan BV zarejestrowany w Holandii, którego wydatki zostały napiętnowane w audycie, zbiera się co miesiąc, na przemian we Francji i Japonii — wyjaśnił Reuter.
Rada zamierza „znacząco przyspieszyć efektywność operacyjną sojuszu w interesie 3 przedsiębiorstw”, mówi też o „planach działań mających zwiększyć do maksimum wkład sojuszu w podtrzymywanie planu strategicznego i zysku operacyjnego każdego przedsiębiorstwa”. Szczegóły tych planów mają być opracowane w najbliższych tygodniach.
Według jednego z informatorów, sednem tych programów ma być przyszła wspólna płyta podłogowa obu grup, wypuszczenie od 2020 r. nowego eletrycznego crossovera Nissana z silnikiem Renaulta, w następnym roku limuzyny Renaulta większej od miejskiego auta Zoe.