Paweł Kukiz zamieścił dziś na Facebooku wpis informujący o dokonaniu francuskiego wynalazcy Franky'ego Zapaty, który przeleciał dziś na flyboardzie nad kanałem La Manche. "UWAGA! Mam informację z rządowych kuluarów - lada dzień wchodzimy do gry i będzie przelot nad Bałtykiem!" - napisał lider Kukiz'15 na grafice, do której doklejono twarz marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego.
Pod wpisem pojawił się komentarz jednego z internautów, który napisał, że nikt nie zagłosuje na Kukiz'15, jeśli partia przyłączy się do PSL.
"Pan jednej rzeczy nie rozumie. Nie wchodzę do PSL. Korzystam z ich list, bo sam nie mam ani czasu ani środków, by zebrać 130 tysięcy podpisów by stworzyć własne. Taka jest ordynacja. Jeśli np. Pan chciałby od siebie z okręgu startować do Sejmu, to musi Pan w 21 okręgach w Polsce stworzyć 21 list, na każdą wpisać po minimum 10 osób, czyli 210 ( z czego 30% kobiet), zebrać 130 tysięcy podpisów i przekroczyć 5% próg.I wtedy ma Pan szanse by zostać posłem :-). A ja - powtarzam - nie mam ani czasu ani środków, by taki "manewr" wykonać" - odpisał Kukiz'15.
"Poza tym już raz wprowadziłem do Sejmu 41 osób, z czego 3/4 okazało się koniunkturalistami i ukrytymi PiSowcami. Wole więc wpisać na listy PSL kilkudziesięciu pewnych Ideowców niż tworzyć swoje listy, na których musiałbym mieć ponad 1000 osób z czego 900 może okazać się kanaliami.