Badanie szczepionki na COVID-19. Pierwszy ochotnik otrzymał dawkę

W Waszyngtońskim Instytucie Badań nad Zdrowiem w Seattle pierwszy uczestnik testów klinicznych szczepionki przeciw nowemu koronawirusowi otrzymał eksperymentalną dawkę.

Aktualizacja: 17.03.2020 05:21 Publikacja: 16.03.2020 17:19

Badanie szczepionki na COVID-19. Pierwszy ochotnik otrzymał dawkę

Foto: AdobeStock

Pierwszy uczestnik testów klinicznych szczepionki przeciw nowemu koronawirusowi otrzymał dziś eksperymentalną dawkę - informuje Associated Press. Testy szczepionki odbyły się w Seattle w USA. - Jesteśmy teraz zespołem koronawirusa - powiedziała w przeddzień eksperymentu kierownik badania dr Lisa Jackson. - W tej sytuacji wszyscy chcą robić, co tylko mogą - dodała. 

Pełna weryfikacja potencjalnej szczepionki ma potrwać od roku do 18 miesięcy i obejmuje 45 młodych, zdrowych ochotników, którzy otrzymają różne dawki. Uczestnicy nie zarażą się poprzez zastrzyki ze względu na to, że szczepionka nie zawiera wirusa. Badacze chcą jedynie sprawdzić, czy po szczepionce nie pojawiają się żadne niepokojące skutki uboczne. Gdy zostanie potwierdzone, że tak nie jest, rozpoczną się szersze testy. 

- Wszyscy czujemy się bezradni. To dla mnie niesamowita okazja, aby coś zrobić - powiedziała jedna z uczestniczek badania, 43-letnia Jennifer Haller, czekając na zastrzyk. Jak podkreśliła, jest matką dwojga nastolatków, którzy uważają, „że to fajnie”, że bierze udział w badaniu. Kobieta po szczepionce opuściła salę zabiegową podkreślając, że „czuje się świetnie”.

Badania, które odbywają się w Kaiser Permanente Washington Health Research Institute w Seattle finansuje National Institutes of Health.

Jak podkreślił dyrektor Narodowego Instytutu Alergii i Chorób Zakaźnych NIH dr Anthony Fauci, nawet jeżeli wstępne testy przebiegną pomyślnie, minie około półtora roku, zanim szczepionka będzie gotowa do powszechnego użytku. - Nie wiemy, czy ta szczepionka wywoła odpowiedź immunologiczną, czy będzie bezpieczna. Właśnie dlatego przeprowadzamy te próby. Nie jest to etap, w którym byłoby możliwe lub rozważne, aby przekazać szczepionkę całej populacji - zaznaczył Fauci.

Pierwszy uczestnik testów klinicznych szczepionki przeciw nowemu koronawirusowi otrzymał dziś eksperymentalną dawkę - informuje Associated Press. Testy szczepionki odbyły się w Seattle w USA. - Jesteśmy teraz zespołem koronawirusa - powiedziała w przeddzień eksperymentu kierownik badania dr Lisa Jackson. - W tej sytuacji wszyscy chcą robić, co tylko mogą - dodała. 

Pełna weryfikacja potencjalnej szczepionki ma potrwać od roku do 18 miesięcy i obejmuje 45 młodych, zdrowych ochotników, którzy otrzymają różne dawki. Uczestnicy nie zarażą się poprzez zastrzyki ze względu na to, że szczepionka nie zawiera wirusa. Badacze chcą jedynie sprawdzić, czy po szczepionce nie pojawiają się żadne niepokojące skutki uboczne. Gdy zostanie potwierdzone, że tak nie jest, rozpoczną się szersze testy. 

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 801
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 800
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 799
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 797
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 796
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił