Co drugi kandydat na aplikanta adwokackiego, radcowskiego oraz notarialnego przeszedł egzaminacyjne sito. Według wstępnych danych zdawalność w skali całego kraju kształtuje się na poziomie 55 proc.
U radców lepiej
– Egzamin na aplikacje adwokacką i radcowską od 2009 r. przeprowadzany jest na podstawie identycznego w treści testu. I po raz pierwszy od 2009 r. to kandydaci na aplikantów radcowskich wypadli lepiej – jakkolwiek nieznacznie. Dotychczas zawsze ten test lepiej zdawali kandydaci na aplikację adwokacką – wskazuje Iwona Kujawa, dyrektor Departamentu Zawodów Prawniczych w Ministerstwie Sprawiedliwości, która odpowiada za organizację egzaminów wstępnych.
Czytaj też: Test zaskoczył przyszłych adwokatów i radców
– Warto odnotować również to, że po raz pierwszy w historii wynik na aplikacje adwokacką, radcowską i notarialną jest niemal identyczny – oscyluje wokół 55 proc. – dodaje.
Dyrektor Kujawa przypomina, że jeśli chodzi o egzamin na aplikację notarialną, lepszy rezultat uzyskano jedynie w 2009 r.