Uczącemu się szef da urlop i zwróci czesne

Zaraz po maturze poszedłem do pracy. Postanowiłem jednak uzupełnić wykształcenie i planuję rozpoczęcie studiów. Czy warto informować pracodawcę o planach edukacyjnych? Mam na myśli ewentualne przywileje przysługujące pracownikom, którzy się uczą - pyta czytelnik.

Publikacja: 22.09.2007 01:01

Ewa Bednarek-Wojtal, radca prawny w Pactum Kancelaria Prawna E. Bednarek

Ewa Bednarek-Wojtal, radca prawny w Pactum Kancelaria Prawna E. Bednarek

Foto: Nieznane

Red

W obliczu rosnącej konkurencji na rynku pracy zatrudnieni coraz chętniej się dokształcają. Coraz częściej też samym pracodawcom zależy na podniesieniu kwalifikacji zawodowych personelu. Od tego, z czyjej inicjatywy pracownik podejmuje studia, zależą jego prawa i obowiązki.

Jeżeli to pracodawcy zależy na uzyskaniu przez zatrudnioną osobę określonego wykształcenia, wydaje skierowanie na kształcenie. W tej sytuacji strony mają obowiązek zawarcia umowy określającej prawa i obowiązki zarówno uczącego się, jak i firmy. W zamian za kontynuowanie przez pracownika zatrudnienia przez czas określony w umowie, nie dłuższy niż trzy lata, pracodawca zobowiązuje się do udzielania mu urlopów i zwolnień co najmniej w obowiązkowym wymiarze. Musi udzielić mu urlopu szkoleniowego i zwolnić go z części dnia pracy do pięciu godzin tygodniowo, jeżeli godziny pracy nie pozwalają uczącemu się punktualnie przychodzić na zajęcia. W tym czasie zainteresowany zachowuje prawo do wynagrodzenia w wysokości jak za urlop wypoczynkowy.

Wymiar urlopu szkoleniowego przeznaczonego na udział w obowiązkowych zajęciach oraz przygotowanie się i przystąpienie do egzaminów w każdym roku studiów w szkole wyższej wynosi 21 dni roboczych w wypadku studiów wieczorowych, a 28 - gdy studia są zaoczne. W ostatnim roku studiów na przygotowanie pracy dyplomowej oraz przygotowanie się i przystąpienie do egzaminu dodatkowo przysługuje urlop szkoleniowy w wymiarze 21 dni roboczych.

Umowa może również określać rodzaj i zakres dodatkowych świadczeń przyznanych pracownikowi, np. zwrot kosztów podróży czy zakwaterowania, pokrycie zakupu podręczników, opłat za naukę albo udzielenie dodatkowego urlopu szkoleniowego. Należy jednak pamiętać, że prawo zezwala pracodawcy na odmowę udzielenia świadczeń dodatkowych przez semestr lub rok, jeżeli studiujący go powtarza. Zatrudniony natomiast zobowiązuje się do przepracowania w firmie określonego czasu po zakończeniu nauki. Może się zwolnić z tego obowiązku, zwracając część lub całość kosztów poniesionych przez pracodawcę na jego szkolenie. Wysokość zwrotu uzależniona jest od czasu przepracowanego w danej firmie przez zainteresowanego po zakończeniu studiów. Tak na przykład, kierując pracownika na trzyletnie studia licencjackie, firma ma prawo wprowadzić do umowy zapis zwalniający go z obowiązku zwrotu kosztów szkolenia po przepracowaniu trzech lat od zakończenia studiów. Jeśli umowa o pracę zostanie rozwiązana np. po roku, zatrudniony ma obowiązek zwrotu 2/3 kosztów, jakie poniósł pracodawca, a jeśli po dwóch latach - to 1/3. Pracownik jest zwolniony z obowiązku zwrotu pieniędzy mimo odejścia przed upływem terminu wskazanego w umowie, m.in. gdy przeprowadził się do innej miejscowości ze względu na zawarcie związku małżeńskiego z osobą mieszkającą w tej miejscowości lub gdy małżonek pracownika podjął pracę w innej miejscowości.

Gdy pracownik chce zacząć studia z własnej inicjatywy lub studiuje w chwili rozpoczęcia pracy, firma może zawrzeć z nim umowę o szkolenie, lecz nie musi. Taka sytuacja nie zobowiązuje bowiem pracodawcy do żadnych świadczeń, w tym pomocy finansowej. Odmowa przyznania ulg czy przywilejów związanych z nauką nie uprawnia zatrudnionego do wystąpienia z jakimkolwiek roszczeniem wobec pracodawcy.

Jeśli firma zdecyduje się na zawarcie z daną osobą umowy o szkolenie, strony mogą swobodnie taką umowę kształtować. Zgodnie z porozumieniem pracodawca może udzielić studiującemu bezpłatnego urlopu i zwolnić go z części dnia pracy bez zachowania prawa do wynagrodzenia. Wymiar urlopu/zwolnień strony ustalają między sobą.

Firma może również pokryć koszty związane z nauką, takie jak czesne, kupno podręczników itp. Zawarcie umowy zależy jednak wyłącznie od dobrej woli i możliwości pracodawcy.

Kodeks pracy (DzU z 1998 r. nr 21, poz. 94 ze zm.)

Rozporządzenie z 12 października 1993 r. w sprawie zasad i warunków podnoszenia kwalifikacji zawodowych i wykształcenia ogólnego dorosłych (DzU nr103, poz. 472 ze zm.)

Uchwała Sądu Najwyższego z 10 marca 2005 r. (sygn. II PZP 2/05; OSNP 2005, nr 16, poz. 220)

W obliczu rosnącej konkurencji na rynku pracy zatrudnieni coraz chętniej się dokształcają. Coraz częściej też samym pracodawcom zależy na podniesieniu kwalifikacji zawodowych personelu. Od tego, z czyjej inicjatywy pracownik podejmuje studia, zależą jego prawa i obowiązki.

Jeżeli to pracodawcy zależy na uzyskaniu przez zatrudnioną osobę określonego wykształcenia, wydaje skierowanie na kształcenie. W tej sytuacji strony mają obowiązek zawarcia umowy określającej prawa i obowiązki zarówno uczącego się, jak i firmy. W zamian za kontynuowanie przez pracownika zatrudnienia przez czas określony w umowie, nie dłuższy niż trzy lata, pracodawca zobowiązuje się do udzielania mu urlopów i zwolnień co najmniej w obowiązkowym wymiarze. Musi udzielić mu urlopu szkoleniowego i zwolnić go z części dnia pracy do pięciu godzin tygodniowo, jeżeli godziny pracy nie pozwalają uczącemu się punktualnie przychodzić na zajęcia. W tym czasie zainteresowany zachowuje prawo do wynagrodzenia w wysokości jak za urlop wypoczynkowy.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów