W sobotę dyskutowano o tym na posiedzeniu NRA. Jednomyślnie przyjęto uchwałę wzywającą wszystkie środowiska prawnicze, w szczególności radców prawnych, do dyskusji o wysokich standardach zawodowych i docelowym modelu świadczenia pomocy prawnej w Polsce oraz upoważniającą prezydium NRA do zainicjowania tych rozmów.
– Uważamy, że najpierw powinniśmy rozmawiać właśnie o tym, a nie o rozwiązaniach organizacyjnych – mówi „Rz” Joanna Agacka-Indecka, prezes NRA.
– Sądzę, że bezpośrednie rozmowy dadzą nam szansę na wzajemne poznanie stanowisk i argumentów. Przyszły model świadczenia pomocy prawnej jest ważny nie tylko dla obu samorządów, ale i dla całego wymiaru sprawiedliwości – komentuje uchwałę NRA Maciej Bobrowicz, prezes Krajowej Rady Radców Prawnych.
Impulsem do podjęcia sprawy przez NRA była majowa uchwała warszawskiej rady adwokackiej, która wezwała krajowe władze palestry do rozpoczęcia z radcami prawnymi rozmów na temat połączenia zawodów. Ta inicjatywa spotkała się z krytyką niektórych innych rad okręgowych. Poznańska adwokatura wystąpiła nawet z wnioskiem, by odwołać z funkcji wiceprezesa NRA Andrzeja Michałowskiego i ukarać dyscyplinarnie dziekana warszawskiej ORA Ziemisława Gintowta.
Ich publiczne wypowiedzi na ten temat miały być niezgodne z linią ostatniego zjazdu palestry. Zanosiło się na konflikt między Warszawą a resztą kraju. Z informacji „Rz” wynika, że został on załagodzony i nie doszło do próby odwołania ze stanowiska Andrzeja Michałowskiego ani do próby zmuszenia do rezygnacji z pracy w NRA innych przedstawicieli Warszawy – Tomasza Wardyńskiego i Jacka Treli. Dziekan poznańskiej adwokatury zakomunikował, że chodziło tylko o wyrażenie zaniepokojenia sytuacją.