Rada Prokuratorów nie kryje niezadowolenia z propozycji zmian, które dotyczą środowiska. W kierunku prokuratora generalnego kieruje ostre postulaty. Jeden z nich dotyczy wyższych zarobków.
Niezadowolenie środowiska wywołują dwie nowele ustaw wniesionych do Sejmu przez rząd: o prokuraturze oraz o ustroju sądów powszechnych. „Wyrażamy głębokie zaniepokojenie trybem i rezultatami prac nad wymienionymi projektami ustaw” – napisała wczoraj w podjętej uchwale Rada Prokuratorów przy prokuratorze generalnym.
Co konkretnie jest powodem tego niepokoju? Po pierwsze – zmiany w ustawie o prokuraturze trafiły do uzgodnień międzyresortowych w wersji istotnie różniącej się od tej, którą rada dostała do zaopiniowania.
Po drugie – rada straciła uprawnienie do wskazywania kandydatów na stanowisko prokuratora generalnego przy pierwszym jego powołaniu (liczyć się ma jedynie głos Krajowej Rady Sądownictwa).
Po trzecie – w noweli nie znalazł się przepis, który uzależniałby dopuszczalność zatrzymania prokuratora w sytuacjach innych niż ujęcie na gorącym uczynku od zezwolenia sądu dyscyplinarnego. W tej sprawie w propozycji przywrócono obowiązujący dziś warunek dyskrecjonalnej zgody przełożonego dyscyplinarnego.