Jakie są skutki niepodpisania aktu notarialnego przez notariusza

Jeden z lokalnych notariuszy nie podpisywał sporządzonych przez siebie aktów notarialnych. Szkody poniosło kilkaset osób.

Aktualizacja: 15.12.2013 15:43 Publikacja: 15.12.2013 14:43

Jakie są skutki niepodpisania aktu notarialnego przez notariusza

Foto: www.sxc.hu

Podczas likwidacji kancelarii notarialnej w Bieruniu (województwo śląskie) wykryto, iż w sporządzonych przez rejenta E.D. aktach notarialnych z lat 2004-2008 brak jest jego podpisów. Konsekwencją tego było, że do skutku nie doszły setki umów. Spora ich część dotyczyła obrotu nieruchomościami. Dla kupujących oznaczało to, iż nie są oni właścicielami nabytych mieszkań, domów czy gruntów. Nie było możliwości przywrócenia mocy prawnej aktom, ponieważ w momencie wykrycia ich wadliwości notariusz był już pozbawiony prawa do prowadzenia własnej kancelarii notarialnej. Niedługo po tym, jak sprawa ujrzała światło dzienne, rejent zmarł.

Opisaną sprawę w interpelacji do ministra sprawiedliwości poruszył poseł Platformy Obywatelskiej z Rybnika, Marek Krząkała.  Podał on, iż otrzymał szereg pism z kancelarii adwokackich oraz od lokalnych mieszkańców, w których zwracali oni uwagę na problem ważności, a co za tym idzie, respektowania zapisów aktów notarialnych wystawianych przez niesumiennego rejenta.

Parlamentarzysta zauważa, iż według zgłaszających problem kancelarii adwokackich, jednym ze sposobów, które pozwoliłby na uregulowanie niekorzystnej sytuacji prawnej kilkuset poszkodowanych osób, będzie korzystanie z instytucji zasiedzenia nieruchomości. – Z propozycją tą wiąże się jednak jednocześnie świadomość, że obecnie obowiązujące regulacje nie sprzyjają szybkiemu usunięciu niezgodności istniejących pomiędzy rzeczywistym stanem faktycznym a stanem prawnym – zaznacza Krząkała.

Zgodnie z Kodeksem cywilnym czas konieczny do zasiedzenia nieruchomości wynosi, bowiem odpowiednio: 20 lat – dla samoistnego posiadacza nieruchomości w dobrej wierze i 30 lat – dla samoistnego posiadacza w złej wierze. – W sytuacji tak skrajnej uważa jak wyżej przedstawiona uważa się, że okres niezbędny do zasiedzenia nieruchomości powinien zostać znacznie skrócony – dla samoistnego posiadacza w dobrej wierze powinien wynosić lat 5 – pisze poseł.

Jednocześnie Krząkała przekonuje, iż mając na względzie skalę szkód wywołanych niesumiennym postępowaniem notariusza, w pełni uzasadnione wydaje się podjęcie wszelkich, także restrykcyjnych rozwiązań powstałego stanu prawnego.

W odpowiedzi na interpelację posła z Rybnika, wiceminister sprawiedliwości Michał Królikowski wskazał, że w obowiązującym stanie prawnym nie ma możliwości nabycia własności nieruchomości w drodze zasiedzenia z upływem 5-letniego okresu samoistnego nieprzerwanego posiadania w dobrej wierze. – Przepisy art. 172 K.C. i artykułów następnych nie przewidują bowiem żadnych wyjątków pozwalających na skrócenie terminu niezbędnego do zasiedzenia nieruchomości – wyjaśnił wiceminister. Królikowski dodał, iż zrealizowanie postulatu posła wymagałoby zmiany Kodeksu cywilnego. Tymczasem nie wydaje się to celowe.

Jak czytamy dalej, przypadki niepodpisania przez notariuszy aktów prawnych należą do szczególnie rzadkich. – O ich incydentalnym charakterze świadczy bez wątpienia to, że na przestrzeni ostatnich lat, poza przypadkiem notariusza E.D., stwierdzono brak podpisu notariusza na jedynie 7 aktach notarialnych – poinformował Królikowski. Zauważył on ponadto, że tylko część z niepodpisanych aktów obejmowała przeniesienie własności nieruchomości.

- Liczebność tego rodzaju przypadków nie uzasadnia więc ingerencji ustawodawcy we wskazane przepisy kodeksowe – podsumował Michał Królikowski.

Podczas likwidacji kancelarii notarialnej w Bieruniu (województwo śląskie) wykryto, iż w sporządzonych przez rejenta E.D. aktach notarialnych z lat 2004-2008 brak jest jego podpisów. Konsekwencją tego było, że do skutku nie doszły setki umów. Spora ich część dotyczyła obrotu nieruchomościami. Dla kupujących oznaczało to, iż nie są oni właścicielami nabytych mieszkań, domów czy gruntów. Nie było możliwości przywrócenia mocy prawnej aktom, ponieważ w momencie wykrycia ich wadliwości notariusz był już pozbawiony prawa do prowadzenia własnej kancelarii notarialnej. Niedługo po tym, jak sprawa ujrzała światło dzienne, rejent zmarł.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara