Na potrzebę zmiany przepisów środowisko komornicze zwracało uwagę od wielu miesięcy. Chodzi o wprowadzony reformą z 2019 roku maksymalny – sześcioletni – okres asesury, przed upływem którego asesorzy komorniczy muszą złożyć do ministra sprawiedliwości wniosek o powołanie na stanowisko komornika. Jeśli nie otworzą kancelarii (lub nie wystartują w konkursie na objęcie kancelarii po innym, odchodzącym z zawodu lub na emeryturę komorniku) – wówczas stracą uprawnienia.
Przepis o maksymalnym okresie asesury (wcześniej zawód asesora można było wykonywać nawet dożywotnio) okazał się nieżyciowy. Po pierwsze utworzenie nowej kancelarii wymaga sporych nakładów finansowych, a sytuacja na rynku – jak mówią sami zainteresowani – do najłatwiejszych nie należy. Po drugie sztywny termin asesury blokuje swoistą sukcesję w tym zawodzie.