Listy obrońców: minister sprawiedliwości zaskarżył protest palestry

Sąd Najwyższy zajmie się uchwałami samorządu adwokackiego o nieprzekazywaniu list obrońców do sądów.

Publikacja: 22.10.2015 16:13

Listy obrońców: minister sprawiedliwości zaskarżył protest palestry

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Adwokaci protestują m.in. przeciwko niskim stawkom za sprawy z urzędu. Prezydium Naczelnej Rady Adwokackiej rekomendowało w lipcu, by okręgowe rady adwokackie nie przekazywały prezesom sądów tzw. list b (obejmujących adwokatów, którzy są uprawnieni do obrony, ale nie zgłosili się na ochotnika do spraw z urzędu). Izba opolska poszła jeszcze dalej: przyjęto w niej uchwałę o nieprzekazywaniu żadnej z list. Tymi dwiema uchwałami: Prezydium NRA i Okręgowej Rady Adwokackiej w Opolu, ma się zająć 5 listopada Sąd Najwyższy. Skargi złożył minister sprawiedliwości.

– Zdaniem ministra zaskarżone uchwały pozostają w sprzeczności z przepisami ustawowymi oraz wykonawczymi – mówi Patrycja Loose, rzecznik Ministerstwa Sprawiedliwości. – Nakładają one na adwokaturę jako samorząd zawodu zaufania publicznego obowiązek wskazywania adwokatów mających wykonywać czynności obrońcy z urzędu lub pełnomocnika z urzędu albo wyznaczania adwokatów do wykonywania tych czynności.

Przedstawiciele palestry twierdzą z kolei, że ich działania nie naruszyły żadnego przepisu i że będą bronić tej tezy przed Sądem Najwyższym.

– To minister sprawiedliwości narusza przepisy, nie wykonując ustawowego obowiązku określania wynagrodzenia adwokatów z sprawach z wyboru i z urzędu – mówi Jacek Trela, wiceprezes NRA. – Ostatni raz wydał określające je rozporządzenie w 2002 r. Od tego czasu istotnie zmieniły się warunki społeczne i ekonomiczne w Polsce.

Minister sprawiedliwości Borys Budka podwyższył ostatnio cztery najniższe stawki. Trwają prace nad zmianami rozporządzeń dotyczących wynagrodzeń adwokackich i radcowskich. Z rozmów z resortem wycofali się w lipcu adwokaci (pozostali w nich radcy prawni). Ocenili bowiem proponowane zmiany jako pozorne.

– Podwyższenie stawki za sprawy z urzędu o 100 proc.przy wprowadzeniu zasady, że zasądzana będzie połowa, oznacza, że de facto do żadnej waloryzacji nie dochodzi – mówi wiceprezes Trela.

Podkreśla także, że protest adwokacki nie spowodował żadnych negatywnych skutków dla wymiaru sprawiedliwości, adwokaci z urzędu są wciąż wyznaczani. Nawet ci z izby opolskiej. Zgodnie bowiem z przepisami w razie nieprzekazania list obrońcy są wyznaczani według dotychczasowych zasad z list, które do tej pory były w dyspozycji.

Protest adwokacki przybrał jeszcze inny wymiar w stolicy. Warszawscy adwokaci przeszli w czerwcu spod Ministerstwa Sprawiedliwości pod Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.

Wśród powodów protestu wskazywali m.in. warunki udzielania bezpłatnych porad w ramach nowego systemu, niedanie środowiskom prawniczym możliwości wskazywania kandydatów do Trybunału Konstytucyjnego.

Adwokaci protestują m.in. przeciwko niskim stawkom za sprawy z urzędu. Prezydium Naczelnej Rady Adwokackiej rekomendowało w lipcu, by okręgowe rady adwokackie nie przekazywały prezesom sądów tzw. list b (obejmujących adwokatów, którzy są uprawnieni do obrony, ale nie zgłosili się na ochotnika do spraw z urzędu). Izba opolska poszła jeszcze dalej: przyjęto w niej uchwałę o nieprzekazywaniu żadnej z list. Tymi dwiema uchwałami: Prezydium NRA i Okręgowej Rady Adwokackiej w Opolu, ma się zająć 5 listopada Sąd Najwyższy. Skargi złożył minister sprawiedliwości.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Edukacja i wychowanie
Jedna lekcja religii w szkołach, dwie w przedszkolach i grupy międzyszkolne. Jest projekt zmian
Prawo dla Ciebie
Nowy obowiązek dla właścicieli psów i kotów. Znamy szacowany koszt
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw