Atak na komornika w Zamościu

Komornik z Zamościa został pobity podczas próby zajęcia samochodu należącego do adwokatki. Sprawę bada prokuratura.

Aktualizacja: 01.08.2016 14:23 Publikacja: 01.08.2016 14:14

Atak na komornika w Zamościu

Foto: 123RF

W połowie lipca pisaliśmy na łamach rp.pl o napływających do Krajowej Rady Komorniczej sygnałach świadczących o znaczącej eskalacji przejawów agresji skierowanej przeciwko komornikom sądowym.

Wśród przykładów wskazano m.in. incydent z Zamościa, gdzie zaatakowany fizycznie komornik stracił przytomność i doznał wstrząśnienia mózgu.

Szczegóły tej sprawy, która jak się okazuje dotyczy zamojskiego środowiska prawników opisał niedawno Kurier Lubelski.

Gazeta relacjonuje, iż doświadczony komornik z Zamościa chciał zająć auto dłużniczki-adwokatki. W tym celu udał się do kancelarii adwokackiej, w której pracowała.

"Kurier" podaje, iż na miejscu spotkało go wiele nieprzyjemności. Jak twierdził sam poszkodowany, kobieta miała być bardzo zdenerwowana akcją komorniczą i nie pozwalała mu pracować. – Dodatkowo zadzwoniła po męża, który przyjechał na miejsce. Wtedy też miało dojść do pobicia. Komornik twierdził, że mąż kobiety uderzył go w twarz i rzucił nim o ścianę – relacjonuje gazeta.

Ministerstwo Sprawiedliwości skierowało zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa do Prokuratury Okręgowej w Zamościu. - Sprawa została przekazana do Prokuratury Rejonowej w Tomaszowie Lubelskim. Dlatego, że dotyczy środowiska zamojskich prawników – wyjaśnia na łamach „Kuriera Lubelskiego" Jerzy Ziarkiewicz, szef Prokuratury Okręgowej w Zamościu.

Przypomnijmy, iż zgodnie z art. 223 Kodeksu karnego czynna napaść na funkcjonariusza publicznego lub osobę do pomocy mu przybraną podczas lub w związku z pełnieniem obowiązków służbowych zagrożona jest karą pozbawienia wolności od 1 roku do lat 10. Jeżeli w wyniku czynnej napaści nastąpił skutek w postaci ciężkiego uszczerbku na zdrowiu funkcjonariusza publicznego lub osoby do pomocy mu przybranej, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.

W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"