Reklama

Emmanuel Macron mówi, co musi zrobić Donald Trump, by otrzymać Pokojową Nagrodę Nobla

My nie dostarczamy broni, która pozwala na prowadzenie wojny w Strefie Gazy - mówił w rozmowie z francuską telewizją BFM TV prezydent Francji, Emmanuel Macron.

Publikacja: 24.09.2025 05:44

Emmanuel Macron i Donald Trump

Emmanuel Macron i Donald Trump

Foto: REUTERS/Al Drago

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Na czym polega plan pokojowy Emmanuela Macrona dla Strefy Gazy?
  • Dlaczego Macron uważa, że to USA mogą doprowadzić do zakończenia wojny w Strefie Gazy?
  • Jak Macron uzasadnia decyzję Francji o uznaniu państwa palestyńskiego?

Macron w wywiadzie wywiadzie udzielonym BFM TV w Nowym Jorku stwierdził, że tylko prezydent USA Donald Trump jest w stanie wywrzeć presję na Izrael, by ten zakończył wojnę, która trwa w Strefie Gazy od momentu ataku Hamasu na Izrael z 7 października 2023 roku. W ataku Hamasu zginęło ok. 1 200 osób, a 251 zostało uprowadzonych do Strefy Gazy jako zakładnicy. W operacji odwetowej Izraela zginęło jak dotąd – według palestyńskich źródeł – ponad 65 tysięcy osób. W większości, jak podaje kontrolowane przez Hamas Ministerstwo Zdrowia Strefy Gazy, są to kobiety i dzieci. 

Emmanuel Macron przedstawia plan pokojowy dla Strefy Gazy

– Jest jedna osoba, która może coś z tym zrobić i jest to prezydent USA – mówił przebywający w Nowym Jorku w związku z doroczną sesją Zgromadzenia Ogólnego ONZ Macron. 

– Powód, dla którego może on zrobić więcej niż my jest taki, że my nie dostarczamy broni, która pozwala na prowadzenie wojny w Strefie Gazy. My nie dostarczamy sprzętu, który pozwala na prowadzenie wojny w Strefie Gazy. Stany Zjednoczone to robią – dodał 

Wcześniej Trump wygłosił przed Zgromadzeniem Ogólnym ONZ przemówienie, w którym skrytykował decyzje państw Zachodu – m.in. Francji – o uznaniu państwa palestyńskiego. Zdaniem prezydenta USA jest to „nagroda dla bojowników Hamasu”. 

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Izraelskie aneksje przeszłe i przyszłe

– Musimy przerwać wojnę w Strefie Gazy natychmiast. Musimy natychmiast wynegocjować pokój – podkreślił amerykański prezydent.

Odnosząc się do jego wypowiedzi Macron stwierdził, że „widział amerykańskiego prezydenta, który przekonywał z mównicy, że chce pokoju”. – Amerykański prezydent powtórzył z mównicy: Chcę pokoju. Zakończyłem siedem konfliktów. Który chce Pokojowej Nagrody Nobla. Pokojowa Nagroda Nobla będzie możliwa tylko wtedy, jeśli zakończysz ten konflikt (w Strefie Gazy) – stwierdził 

My nie dostarczamy broni, która pozwala na prowadzenie wojny w Strefie Gazy. My nie dostarczamy sprzętu, który pozwala na prowadzenie wojny w Strefie Gazy. Stany Zjednoczone to robią

Emmanuel Macron, prezydent Francji

Macron mówił też, że jedynym sposobem na neutralizację Hamasu jest ustanowienie państwa palestyńskiego, w którym Hamas nie miałby udziału we władzy. Zarzucił też premierowi Izraela, Beniaminowi Netanjahu, że ten nie ma planu jeśli chodzi o dalszy rozwój sytuacji na Bliskim Wschodzie. 

Przedstawiając swoją wizję zakończenia konfliktu w Strefie Gazy Macron mówił, że nastąpiłoby to w kilku etapach. Etapem pierwszym byłoby zawieszenie broni i uwolnienie wszystkich zakładników przetrzymywanych jeszcze przez Hamas. Następnie wznowiona miałaby być w pełnym zakresie pomoc humanitarna dla Strefy Gazy. Towarzyszyłoby temu stworzenie tymczasowych władz enklawy – po konsultacjach z Izraelem i Autonomią Palestyńską. Macron mówił też, że do Strefy Gazy miałyby trafić siły stabilizacyjne wysłane przez państwa regionu.

Reklama
Reklama

Foto: rp.pl/Weronika Porębska

Do Pokojowej Nagrody Nobla Trumpa nominowały m.in. Kambodża, Izrael i Pakistan. Dotychczas wyróżnienie to otrzymało czterech amerykańskich prezydentów: Theodore Roosevelt, Woodrow Wilson, Jimmy Carter i Barack Obama. Donald Trump, przemawiając przed Zgromadzeniem Ogólnym ONZ przekonywał, że są ludzie, którzy uważają, że za dotychczasowe osiągnięcia powinien otrzymać Pokojową Nagrodę Nobla. 

Zastępczyni rzeczniczki Białego Domu Anna Kelly podkreśliła, że prezydent Trump „zrobił więcej dla pokoju niż wszyscy w obecnym ONZ razem wzięci”. – Tylko ten prezydent mógł dokonać tak wiele dla globalnej stabilności, ponieważ skutecznie uczynił Amerykę znów silną – dodała 

Palestyna i Izrael po II wojnie światowej

Palestyna i Izrael po II wojnie światowej

Foto: PAP

Emmanuel Macron ostrzega przed światem, w którym przetrwają najsilniejsi 

We wcześniejszym przemówieniu na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ Macron ostrzegał przed przyzwoleniem na to, by stosunki międzynarodowe rządziły się zasadą głoszącą, iż „przetrwają najsilniejsi”. 

Reklama
Reklama

– To poważne ryzyko naszych czasów... ryzyko, że będziemy świadkami przetrwania najsilniejszych. Ryzyko, że zwycięży egoizm nielicznych – mówił francuski prezydent. 

– Złożoność świata nie jest powodem, by rzucić ręcznik i zrezygnować z naszych zasad i naszych ambicji – mówił broniąc ONZ przed krytycznymi wypowiedziami m.in. Donalda Trumpa. – Najostrzejsi krytycy ONZ to ci, którzy chcą zmienić zasady gry, ponieważ chcą dominować – podkreślił francuski prezydent. 

W przemówieniu tłumaczył też, że w poniedziałek ogłosił, iż Francja uznaje państwo palestyńskie, ponieważ „odrzuca podwójne standardy”. – Francja będzie wspierać Ukrainę podobnie, jak dążenia do pokoju na Bliskim Wschodzie – zapewnił. 

Prezydent Francji z uznaniem przyjął też wpis Donalda Trumpa w serwisie Truth Social, w którym amerykański prezydent stwierdził, że Ukraina może odbić okupowane przez Rosję terytoria. – Z zadowoleniem przyjmuję fakt, że prezydent USA wierzy w możliwości Ukrainy – podkreślił. 

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Na czym polega plan pokojowy Emmanuela Macrona dla Strefy Gazy?
  • Dlaczego Macron uważa, że to USA mogą doprowadzić do zakończenia wojny w Strefie Gazy?
  • Jak Macron uzasadnia decyzję Francji o uznaniu państwa palestyńskiego?
Pozostało jeszcze 95% artykułu

Macron w wywiadzie wywiadzie udzielonym BFM TV w Nowym Jorku stwierdził, że tylko prezydent USA Donald Trump jest w stanie wywrzeć presję na Izrael, by ten zakończył wojnę, która trwa w Strefie Gazy od momentu ataku Hamasu na Izrael z 7 października 2023 roku. W ataku Hamasu zginęło ok. 1 200 osób, a 251 zostało uprowadzonych do Strefy Gazy jako zakładnicy. W operacji odwetowej Izraela zginęło jak dotąd – według palestyńskich źródeł – ponad 65 tysięcy osób. W większości, jak podaje kontrolowane przez Hamas Ministerstwo Zdrowia Strefy Gazy, są to kobiety i dzieci. 

Pozostało jeszcze 89% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Dyplomacja
Władimir Putin ma propozycję dla USA. Chodzi o broń atomową
Dyplomacja
Prezydent Syrii Ahmad asz-Szara wystąpi na forum ONZ. Pierwsza taka wizyta od prawie 60 lat
Dyplomacja
W izraelskim ataku na Liban zginęli cywile z USA? Sprzeczne doniesienia
Dyplomacja
Kim Dzong Un skłonny wznowić stosunki z USA, ale stawia warunki
Dyplomacja
Palestyna oficjalnie uznana przez kilka państw G7. „By ożywić nadzieję na pokój”
Reklama
Reklama