Jak policzyć ile pracują prokuratorzy

Brak systemu, który rozróżnia jednostki małe, średnie i większe, krzywdzi największe prokuratury. Statystyki nie odpowiadają ilości pracy.

Aktualizacja: 23.07.2017 17:29 Publikacja: 23.07.2017 16:36

Jak policzyć ile pracują prokuratorzy

Foto: Marian Zubrzycki/Fotorzepa

W prokuraturze brakuje rąk do pracy. Wolnych pozostaje blisko 500 etatów, najwięcej w rejonie – 284, w prokuraturach okręgowych 69, a regionalnych 39. Tymczasem spraw przybywa. Tylko do rejonu w 2016 r. wpłynęło 800 tys. spraw. Tam też średnio miesięcznie każdemu śledczemu przybywa 14 nowych spraw. To dużo, a prokuratorzy i tak twierdzą, że statystyki wypaczają rzeczywistość, bo spraw jest dużo więcej.

Co miasto, to miasto

Oficjalnie nie wszyscy śledczy chcą mówić o warunkach pracy. Twierdzą, że jest źle, gorzej, niż było kilka lat temu. – Wielka reforma nie zdała egzaminu. Posypały się awanse do regionu, ale prokuratury rejonowe nie zostały wzmocnione – tłumaczy nam jeden z warszawskich prokuratorów. Kiedy słyszy dane podawane przez Prokuraturę Krajową, mówi wprost: – To nieprawda. Nie 14, tylko grubo ponad 30 spraw przybywa nam każdego miesiąca.

Może tak jest tylko w stolicy?

Prokurator Mateusz Wolny z Prokuratury Rejonowej w Bielsku-Białej zaprzecza.

– Nie ma nic gorszego niż wiara w statystyki. Do tej pory nie ma żadnego sytemu rozróżnienia między prokuraturą małych miasteczek a jednostkami miejskimi i wielkomiejskimi – twierdzi. Dodaje też, że być może Warszawę doetatyzowano, ale takie jednostki jak w Bielsku-Białej czy Katowicach już niekoniecznie.

– Im większe miasto, tym więcej kłopotów i tym trudniejsze sprawy, a to z kolei ma przełożenie na trudność prowadzonych śledztw.

Liczby nie kłamią

Statystyki PK potwierdzają to, co mówią śledczy z rejonu. Przedstawia je Marek Pasionek, zastępca prokuratora generalnego.

W 2016 r. do prokuratur okręgowych wpłynęło blisko 12 tys. spraw; średni miesięczny wpływ to 975, a średnie miesięczne obciążenie prokuratora okręgowego wynosi 0,57. Jak to wygląda w regionie? Otóż w ub.r. do prokuratur regionalnych wpłynęły 1242 sprawy, średni miesięczny wpływ to 104 sprawy, a obciążenie wynosi 0,28. I na koniec Prokuratura Krajowa – wpłynęło 657 spraw, średni wpływ – 5,5, a miesięczne obciążenie – 0,40.

– Im wyższy szczebel, tym trudniejsze sprawy – tłumaczy PK.

Prokuratura Krajowa ostatnia wzięła pod nadzór szczególne postępowania. Przykład?

Sprawdza, czy prokuratorzy – zgodnie z zaleceniami, które w styczniu 2017 r. wysłał do wszystkich śledczych Robert Hernand, zastępca prokuratora krajowego – przystępują do wszystkich procesów o „polskie obozy śmierci", jakie się toczą.

Z danych, jakie uzyskała Prokuratura Krajowa, wynika, że dziś w całej Polsce trwają trzy procesy o ochronę dóbr osobistych: dwa przed Sądem Okręgowym w Krakowie i jeden przed Sądem Okręgowym w Warszawie.

Na tym nie koniec. Prokuratura ma już za sobą pierwsze przypadki zastosowania konfiskaty rozszerzonej, w tym firmy nienależącej do podejrzanego. Podobnie jest w przypadku spraw pokrzywdzonych przez firmy outsourcingowe. W nich także udział śledczych jest obowiązkowy. A takich spraw przybywa. Dowód? Już ponad 300 firm ma kłopoty z wymiarem sprawiedliwości. Wszystko za sprawą oszukańczych spółek outsourcingowych. Na przestępczym procederze ucierpiało blisko 17 tys. pracowników. Śledczy będą brać udział w każdej takiej sprawie, choć ich udział w sprawie cywilnej nie jest obowiązkowy. Zaleciła im to Prokuratura Krajowa.

Fala odejść

Jedną z przyczyn trudnej sytuacji jest też fala odejść z prokuratur w całym kraju. Najgorszy pod tym względem był rok 2016 – z wszystkich prokuratur odeszło 330 śledczych, w tym 305 z powodu przejścia w stan spoczynku, 15 osób zrezygnowało, a osiem zmarło. O tym, że był to rok wyjątkowy, świadczyć może choćby 2015 r. – 172 odejścia, w tym 144 z powodu przejścia w stan spoczynku.

W prokuraturze brakuje rąk do pracy. Wolnych pozostaje blisko 500 etatów, najwięcej w rejonie – 284, w prokuraturach okręgowych 69, a regionalnych 39. Tymczasem spraw przybywa. Tylko do rejonu w 2016 r. wpłynęło 800 tys. spraw. Tam też średnio miesięcznie każdemu śledczemu przybywa 14 nowych spraw. To dużo, a prokuratorzy i tak twierdzą, że statystyki wypaczają rzeczywistość, bo spraw jest dużo więcej.

Co miasto, to miasto

Pozostało 88% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów