Prokuratorzy ograniczają protest, ale nie rezygnują

Akcja masowego brania urlopów na żądanie będzie trwała dzień, a nie – jak planowano – dwa dni

Publikacja: 18.09.2008 08:01

Prokuratorzy ograniczają protest, ale nie rezygnują

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

Po decyzji Komitetu Obrony Prokuratorów zawieszono protest przed budynkami rządowymi w stolicy. Prokuratorzy nie wycofali się jednak ze składania pozwów o wyrównanie wynagrodzeń za lata 2006 – 2008 O swoich zamierzeniach informują ministra sprawiedliwości w liście, który dziś ma do niego dotrzeć.

Ograniczenie akcji protestacyjnej nastąpiło, gdy Zbigniew Ćwiąkalski zapowiedział 1000 zł podwyżki dla prokuratorów od 1 stycznia 2009 r. – Zdajemy sobie sprawę, że to najwyższa od kilku lat podwyżka – mówi „Rz” prokurator Jacek Skała, ale dodaje, że nie rekompensuje ona realnego spadku ich wynagrodzeń w ciągu minionych lat.

Do samej obietnicy prokuratorzy podchodzą jednak ostrożnie.

„Obecnie mamy do czynienia jedynie z kolejną propozycją, która powinna przejść cały proces legislacyjny” – piszą w liście do ministra. I zapowiadają, że będą go wnikliwie obserwować, a kiedy okaże się, że złożone deklaracje nie znajdują odzwierciedlenia w uchwalonych ustawach, podejmą szeroko zakrojoną akcję protestacyjną.

Środowisko z zadowoleniem przyjęło propozycję podwyżek, ale uważa, że odbiegają one od oczekiwań prokuratorów i asesorów. Wprowadzenie systemu ośmiu stawek wynagrodzenia zasadniczego powiązanych z minimalnym miesięcznym wynagrodzeniem przy założeniu, że pierwsza stawka wynosić będzie 5,3-krotność takiego wynagrodzenia, daje bowiem kwotę w zasadzie równą wynagrodzeniu prokuratora od 1 stycznia 2009 r. (przy założeniu, że podwyżki zostaną uchwalone).

Zdaniem środowiska przedstawione założenia reformy systemu wynagrodzeń na 2010 r. nie poprawią sytuacji materialnej całej rzeszy najmłodszych prokuratorów i sędziów.

Komitet opowiada się więc za powiązaniem systemu wynagrodzeń ze średnim wynagrodzeniem w gospodarce.

W oczekiwaniu na dalsze kroki prokuratorzy ograniczają zapowiadane akcje protestacyjne. Akcja polegająca na masowym korzystaniu z urlopów na żądanie będzie przeprowadzona tylko 26 września i nie wezmą w niej udziału asesorzy (tak by prokuratury rejonowe mogły pracować).

W liście do ministra prokuratorzy odnoszą się także do jego publicznych wypowiedzi o tym, że zapowiadane przez sędziów i prokuratorów protesty w obliczu obiecanych podwyżek mają charakter polityczny.

„Takie stanowisko jest niesprawiedliwe” – piszą.

Po decyzji Komitetu Obrony Prokuratorów zawieszono protest przed budynkami rządowymi w stolicy. Prokuratorzy nie wycofali się jednak ze składania pozwów o wyrównanie wynagrodzeń za lata 2006 – 2008 O swoich zamierzeniach informują ministra sprawiedliwości w liście, który dziś ma do niego dotrzeć.

Ograniczenie akcji protestacyjnej nastąpiło, gdy Zbigniew Ćwiąkalski zapowiedział 1000 zł podwyżki dla prokuratorów od 1 stycznia 2009 r. – Zdajemy sobie sprawę, że to najwyższa od kilku lat podwyżka – mówi „Rz” prokurator Jacek Skała, ale dodaje, że nie rekompensuje ona realnego spadku ich wynagrodzeń w ciągu minionych lat.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara