Sejmowa podkomisja finalizuje prace nad ustawą, która ma dopuścić magistrów prawa jako pełnomocników w procesach cywilnych przed sądami rejonowymi. Korporacje adwokatów i radców prawnych są przeciwne. Bo absolwenci nie mają doświadczenia i umiejętności, które są potrzebne w sądzie.
Szefowie kancelarii chętnie przyjmują ich do pracy. Ostatni sondaż WK Index przeprowadzony przez firmę Ipsos dla wydawnictwa Wolters Kluwer pokazał, że aż 90 proc. menedżerów firm prawniczych zamierza zatrudnić w najbliższym czasie doświadczonych prawników bez uprawnień adwokata lub radcy.
Najczęściej przesądza o tym czynnik ekonomiczny. Usługi doradcy kosztują kancelarię średnio 1,5 – 2 tys. zł. Pensje adwokatów i radców są nieporównywalnie wyższe.
– Kancelarie chętnie zatrudniają osoby bez aplikacji, bo płacą im dużo mniej. Nie muszą im też co roku podnosić wynagrodzenia ze względu na to, że zdały na kolejny rok aplikacji – zauważa prof. Marek Chmaj, radca prawny. – Dodatkowo osoby te pracują w kancelarii codziennie, bo nie zwalniają się dwa dni w tygodniu na zajęcia na aplikacji, a w związku z tym są bardziej związane z kancelarią i podległe szefowi – dodaje.